swojski przytup bez szarpania

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Podróżniczka
Posty: 515
Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07

swojski przytup bez szarpania

#1 Post autor: Podróżniczka » 19 wrz 2015, 9:26

zapisałam się na tango...
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2015, 17:37 przez Podróżniczka, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: swojski przytup bez szarpania

#2 Post autor: Leon Gutner » 21 wrz 2015, 17:30

:crach: I na razie może tyle żeby nie zrazić kogoś do własnego tekstu .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Podróżniczka
Posty: 515
Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07

Re: swojski przytup bez szarpania

#3 Post autor: Podróżniczka » 21 wrz 2015, 19:23

O, Boże, aż tak źle :crach: :(( , a ja myślałam, że mam poczucie humoru :sorry:
To może na jego poprawę, którego deficyt bardzo mi doskwiera :vino:
Z pozdrowieniami :)

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: swojski przytup bez szarpania

#4 Post autor: alchemik » 21 wrz 2015, 19:42

Poczucie humoru bez zarzutu.

Ja miałbym obiekcje do rytmu.
Sam wiersz umieściłbym w Radosnej twórczości, bo ona jest taka właśnie.
Sam umieszczam tam wiersze, które uważam za mniej ambitne, podyktowane emocją, chwilą, żartem.

Mniej ambitne, nie musi znaczyc gorsze.
I dlatego również w takich wierszach trzeba się starać o zachowanie odpowiedniej formy, w sensie rytmu, metafor.
Co do treści, to jest Twoja.
Wiem, że wielu wybitnych poetów pisało żartobliwe wierszyki.
Ale ich wybitność polega na tym, że trudno im coś zarzucić.
No, może nie zawsze.

To tango?
No to posłuchaj tanga. Najprostszego. Wsłuchaj się w ten rytm.

A tu tylko emocjonalny wślizg i to faktycznie bez przytupu, bo w przytupie właśnie zawarty jest rytm.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Podróżniczka
Posty: 515
Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07

Re: swojski przytup bez szarpania

#5 Post autor: Podróżniczka » 21 wrz 2015, 21:08

Faktycznie powinnam ten wiersz umieścić w radosnej twórczości.
Alchemiku, w wierszu wspominam o tym, że zapisałam się na kurs tańca - tango. Nie mając własnego partnera do tańca, zdana jestem na przypadkowego tancerza-kursanta. Tutaj zaczynają odzywać się moje obawy, czy aby przypadkowość w trafieniu partnera do tańca będzie dobra. Mam wielkie wątpliwości co do tego, więc dzwonię do starego sprawdzonego przyjaciela - stąd tytuł wiersza. Oto cała treść. Do tanga jeszcze nie doszło, więc i brak takowego rytmu :sorry:
Nie chciałam tym niedoszłym tangiem zrobić zamieszania i zrobiłam :crach:

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: swojski przytup bez szarpania

#6 Post autor: alchemik » 21 wrz 2015, 21:41

Mogłaś zacząć tangiem, które się potem sypie.

To takie moje pomysły, bo wiesz, nad wierszem trzeba myśleć wbrew pozorom.
To zwarta, krótka treść, a jednak zawierająca niekiedy dużo więcej niż niejedno opowiadanie.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Podróżniczka
Posty: 515
Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07

Re: swojski przytup bez szarpania

#7 Post autor: Podróżniczka » 21 wrz 2015, 22:10

"Mogłaś zacząć tangiem, które się potem sypie".
Sorry, nie bardzo rozumiem :myśli:


Oj, Alchemiku, za bardzo wgłębiasz się w temat, który tego nie jest warty. Temat jest naprawdę zupełnie banalny. Czasami lubię prowokować do uśmiechu, jakoś mi tutaj nie wychodzi :(( ,więc zostawmy to.
Wiersz :down:

P.S. Z moim starym przyjacielem zapisaliśmy się na kurs tanga ;) :)
Pozdrowienia

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: swojski przytup bez szarpania

#8 Post autor: alchemik » 21 wrz 2015, 22:28

Podróżniczko, podróżuj.

Lekcje tańca są wspaniałą podróżą, bo pozwalają nam później przemierzać przestrzeń odpowiednim krokiem.
Muzyka, poezja. Życie w ogóle.

Każdy wiersz jest warty.
Banał to tylko określenie na rzeczywistość.
A drugim jest nieogarnięcie.
To poeci, właśnie, nadają etykietę swoim wejrzeniem.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: swojski przytup bez szarpania

#9 Post autor: Leon Gutner » 22 wrz 2015, 10:28

" nad wierszem trzeba myśleć wbrew pozorom.
To zwarta, krótka treść, a jednak zawierająca niekiedy dużo więcej niż niejedno opowiadanie. "

Zgadzam się całkowicie .

Powodzenia w podróży.

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Podróżniczka
Posty: 515
Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07

Re: swojski przytup bez szarpania

#10 Post autor: Podróżniczka » 22 wrz 2015, 17:39

Dziękuję za drogocenne komentarze,
pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”