z mroku do gwiazd

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
ELKA

z mroku do gwiazd

#1 Post autor: ELKA » 23 wrz 2015, 18:37

ktoś cię schował
do skorupki własnych lęków
ktoś ci zabrał
taką zwykłą bycia radość
żebyś poznał
tylko ciemną życia stronę
i w tym mroku
twoja dusza tonie

zobacz słońce
nie tylko zachodzi
wczoraj inną
niż dzisiaj ma twarz
niech się w popiół
obrócą wspomnienia
wszak się żyje
tylko ten jeden raz

obudź w sobie
to serce szalone
rozpal zmysły
niech tańczą jak wiatr
ty na skrzydłach
tej nowej nadziei
wciśnij start
i leć aż do gwiazd

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: z mroku do gwiazd

#2 Post autor: Ewa Włodek » 23 wrz 2015, 19:25

hmmm, generalnie - przyjemny tekst, i podoba mi się forma, jako że lubię eksperymenty. Przesłanie - ano, częste w literaturze, co nie znaczy, że trzeba unikać, warto tylko przedstawić je nowatorsko. No, i forma - mogłaby być.
Jednakże przyczepię się do:
1. tytuł: bardzo, ale to bardzo dużo jest w literaturze tych mroków i gwiazd, może warto spróbować jakichś innych kontrastów?
2. inwersje (nie, żebym była przeciwniczką inwersji, bo czasem - aż się proszą, ale tutaj - nie): "bycia radość" i "życia stronę" - zupełnie nie ułatwiają czytania, a przeciwnie - utrudniają. O wiele zgrabniej byłoby: radość bycia i stronę życia - tyle, że wtedy ujawniłby się nieciekawy rym. W sumie - nie wiadomo, co lepsze; ale może trzecie wyjście i wyszukanie innych słów na opisanie tego zjawiska
Może się na mnie Autorka obrazić, albo - nie, ale pozwoliłam sobie na moje prywatne zdanie w przedmiocie, z którym się Autorka absolutnie nie musi zgadzać...
:rosa:
pozdrawiam serdecznie...
Ewa

ELKA

Re: z mroku do gwiazd

#3 Post autor: ELKA » 23 wrz 2015, 20:02

Droga Ewo, wszystkie rady przyjmuję z otwartą głową i sercem...jestem amatorką, która pisała do szuflady...od niedawna wystawiam na forum i cieszę się z każdej opinii...a tytuł, jak już pisałam, to moje utrapienie...dziękuję Ci serdecznie za zainteresowanie.

Pozdrawiam.elka :rosa:

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: z mroku do gwiazd

#4 Post autor: lczerwosz » 24 wrz 2015, 23:55

Pozwolę sobie skrytykować od strony zawartości, od przesłania. Z opinią Ewy się całkowicie zgadzam.
elka pisze: ktoś cię schował
do skorupki własnych lęków
ktoś ci zabrał
taką zwykłą bycia radość
żebyś poznał
tylko ciemną życia stronę
i w tym mroku
twoja dusza tonie
W tzw. domowej psychologii bardzo popularne jest określenie: chowanie się w skorupie, więc to minus dla wiersza takie powielanie wyrażeń kolokwialnych.
Ktoś cię schował? To błąd, ludzie z lękiem chowają się sami, na tym m.in. polega ich lęk, że się wycofują i chowają w subiektywnie bezpiecznym ukryciu. Możliwe jest jednak wpędzanie kogoś w lęk, generowanie w nim takiego przeżycia, nie oznacza to wcale straszenia.
Zabieranie radości bycia - już lepiej życia, ale rozumiem, że w następnym wersie potrzebujesz tego słowa. Powtarzasz ktosia dwa razy.
Po ciemnej stronie życia mówisz o mroku, za dużo, wystarczyłoby to lub to.
W mroku tonie dusza. To jak we mgle. A co to w istocie oznacza. To, że tonie jest katastrofą dla właściciela tej duszy, ale znikanie w mroku nic złego dla niego nie oznacza, najwyżej dla innych, że go nie dostrzegają.
elka pisze:zobacz słońce
nie tylko zachodzi
wczoraj inną
niż dzisiaj ma twarz
niech się w popiół
obrócą wspomnienia
wszak się żyje
tylko ten jeden raz
Zobacz słońce - raduj się znaczy, niech będzie, choć słońce jawi się uśmiechnięte już na rysunkach dzieci. :) Albo tak.
Wczoraj inną ma twarz, to znaczy jaką? Dzisiaj niepotrzebnie użyte jeśli użyłaś już wczoraj. Albo odwrotnie.
Obracanie w popiół - miało być przenośnią, wybacz, ale wymaga to zdania sobie sprawy, że wspomnienia muszą spłonąć aby zamienić się w popiół. Może od słońca. A co innego pył.
Wszak się żyje tylko ten jeden raz - miało by wynikać z zerwania z przeszłością, dobrym wychowaniem, ograniczeniami natury moralnej. Jasne, ale nie wynika ze spopielenia wspomnień. No może trochę, na przykład małoletnia córka pali listy od matki i przeprowadza się do chłopaka, a w tych listach były ostrzeżenia matki.
elka pisze:obudź w sobie
to serce szalone
rozpal zmysły
niech tańczą jak wiatr
ty na skrzydłach
tej nowej nadziei
wciśnij start
i leć aż do gwiazd
To niezła zwrotka, wystarczyłaby za osobny miniaturowy wiersz.
Co prawda tańczenie jak wiatr jest zupełnie prozaiczne. Pytanie, czy zmysły tańczą, nawet w przenośni? Wymyśl coś mniej wydumanego a jednocześnie nie banalnego.
Tej nowej nadziei - jakiej tej, a była inna. I dlaczego nowa, a była jakaś stara nadzieja?
No i na skrzydłach leć. A jak inaczej można. Można, w wierszu na pewno można inaczej.
Wciśnij start i leć aż do gwiazd - dobre, na koniec na pocieszenie. Gaz do dechy!

ELKA

Re: z mroku do gwiazd

#5 Post autor: ELKA » 25 wrz 2015, 6:56

Dziękuję Leszku, że zadałeś sobie trud interpretacji mojego wiersza i wskazałeś mi wady tego tekstu, spróbuję coś z tym zrobić, chociaż nie wiem, czy nie lepiej darować sobie i skupić się na innym temacie...

Pozdrawiam serdecznie.elka.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: z mroku do gwiazd

#6 Post autor: lczerwosz » 25 wrz 2015, 10:50

ELKA pisze:czy nie lepiej darować sobie i skupić się na innym temacie...
Oczywiście, że lepiej. Nie należy zamęczać jednego tekstu stukrotnymi poprawkami. Ten temat można potraktować jako nowy w innym czasie. Inna wena, inne emocje i zdobyte doświadczenie pozwolą zrobić to lepiej. Analiza, taka jak moja, powinna być zrobiona w myśli przez Ciebie. Niekoniecznie aż tak dosłownie.
:vino:

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: z mroku do gwiazd

#7 Post autor: Leon Gutner » 25 wrz 2015, 14:38

Nie jestem do końca pewny czy aby te trudne formy nie robią ci Elko źle i czy nie lepiej byłoby stosować bardziej popularne formy w których byłoby ci łatwiej szlifować zapis treści .
Ale doceniam że idziesz swoją własną drogą.
Właściwie przyjemny tekst i to chyba właśnie jego największa wada .
Zbyt przyjemny - zbyt odkryty otwarty podany wprost a przez to skromnie poetycki .
Popioły , wspomnienia, serca - wszystko to aż się domaga aby zapisać je wyrazami które nie określą ich wprost .

Przyglądam się dalej z ciekawością .

Uszanowanie L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: z mroku do gwiazd

#8 Post autor: skaranie boskie » 03 paź 2015, 21:14

ELKA pisze:nie wiem, czy nie lepiej darować sobie i skupić się na innym temacie...
Już wiesz, skoro taka myśl Ci zaświtała.
Ja odpuszczę sobie dalsze pastwienie się nad Autorką, zaproponuję jej tylko przeprowadzkę do wierszy wolnych, zgodnie z zasadami panującymi na Ósmym piętrze. Wiersz na pewno tradycyjną formą rymowaną nie jest.
:kwiat:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

ELKA

Re: z mroku do gwiazd

#9 Post autor: ELKA » 04 paź 2015, 1:36

Przepraszam, ale nie przyszłam tutaj po to, żeby ktoś się nade mną pastwił ale, żeby uczyć się od najlepszych...


Pozdrawiam. elka.

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: z mroku do gwiazd

#10 Post autor: Gajka » 04 paź 2015, 9:50

...chociaż nie wiem, czy nie lepiej darować sobie i skupić się na innym temacie...



Spróbuj popracować nad tekstem, może warto - nie chowaj głowy w piasek :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”