Śródmorze, ach potop...

[eka]

rzuciło nas między fale
jak wtedy ciebie – Europo
z Tyru
spójrz na rozproszonych

w ruchomym cmentarzysku pogoda
ale da Bóg sztorm
to i się zwiążemy
jelitami na krzyż
z oliwnych sytych brzegów

[Lucile]

Ewo,

w ruchomym cmentarzysku pogoda
ale da Bóg sztorm
to i się zwiążemy
jelitami na krzyż
z oliwnych sytych brzegów

przejmujące i na czasie

da Bóg sztorm
to i się zwiążemy
jelitami na krzyż

już ten fragment stanowi świetną - jeżeli można użyć tak wyświechtanego słowa - samoistną miniaturkę poetycką
mam dreszcze: islam - chrześcijaństwo, wyprawy krzyżowe,
próby podboju (islamizacji Europy) podejmowane przez wieki i nadal aktualne.
Jak do tego się odnieść?
Tonący ludzie - kobiety, dzieci - ale...
przecież i agresywni, głośni, z nienawiścią w oczach, młodzi mężczyźni... idący jak po swoje
Uczucia ambiwalentne, współczucie, litość, naturalna chęć pomocy i ogromna obawa.
Tym bardziej, że pamiętamy: Historia docent de vita

Zasłuchaną w piękne granie trzeciego etapu Konkursu Chopinowskiego,
zelektryzował mnie Twój wiersz.

Przesyłam harmonijne serdeczności
Lucile

[Bożena]

Lucil już przeprowadził analizę- i wybrany przez nią trójwers jest świetny-

da Bóg sztorm
to i się zwiążemy
jelitami na krzyż

- jest o czym pomyśleć

potop islamu na Europę- sama mam mieszane uczucia- niby irracjonalny strach, ale... no własnie- pozdrawiam

[alchemik]

I co ja mam napisać po takiej świetnej interpretacji Lucille?

Chyba tylko, że bardzo, ale to bardzo podoba mi się wiersz.

Trąca trochę w struny mojego ostatniego zamiłowania do symboliki podanej nienachalnie.

Nawiązałaś pięknie do Europy uwiedzonej przez Zeusa.

Syte brzegi.
Czy to uchodźcy, czy pierwsza fala najeźdźców kulturowych?
Ale czy można zislamizować Europę?
Nie mówię o tych pobrzeżach na styku kultur.

Weź choćby taką Hiszpanię.
Katolicyzm plus inkwizycja, a jednocześnie wpływy islamu.

Myślę, że biały byk tym razem nie zgwałci Europy.

Z drugiej strony, nie mam nic do żadnej religii, póki się nie narzuca.
Wtedy pieprzę każdą.

Uchodźcy?
To normalne.
Zawsze byli.
Skolonizowali Amerykę i Australię.
Ale Europa to stary ląd.
W sensie kulturowym.
Odnoszę wrażenie, że wspominanie o odwróconych wyprawach krzyżowych, to rodzaj histerii podtrzymywanej przez media.
Poza tym wyprawy krzyżowe były krwawe. Bardzo niechlubne. Agresja indoktrynacji i chęci władzy.
Bardziej obawialbym się Chińczyków z ich starą kulturą, dziejami i mentalnością, obecnie wychodzącą poza Wielki Mur, bo Azja jest starszym lądem.

U mnie masz za ten wiersz ogromny szacunek, Ewo.

Jurek

[Alek Osiński]

Oryginalne spojrzenie na problem uchodźców. "Jelita na krzyż" mocno przemawiają.

w ruchomym cmentarzysku pogoda
ale da Bóg sztorm

ale tego dwuwersu akurat nie rozumiem na razie...w kontekście

[pallas]

Śródmorze w tytule jest ciekawe i czytam to jako pewny przystanek.
A potop wyżej już zostało wyjaśnione w świetnej odsłonie.

Śródmorze jeżeli podbiją Europe czy potop nie pójdzie dalej?
Wiele kultur zostało zniszczonych przez owych uchodźców.
W Ameryce Inków i Azteków jak i w Australii Aborygenów.
Przykłady można mnożyć.
Tyle eko od Tytana

[Lucile]

Lucil już przeprowadził anali

Eko, bardzo przepraszam za tę prywatę
Bożenko, nic mi nie wiadomo o zmianie płci. Wprawdzie to jest trendy, ale ja - póki co - z lubością ostanę się przy swojej kobiecości.

A Twój wiersz czytam ponownie i wyławiam kolejne smaczki
i - broń nas Panie Boże - nich tylko Zeus nie przechodzi na islam

Ewo, ślę serdeczności, miłego wieczoru
Lucile

[alchemik]

Lucia, masz coś z osy.
Bożence chyba się literówka zrobiła.
Jesteś tak niezmiernie kobieca, że nawet największe profesory od zmian płci mieliby problem.

A te smaczki, ja też czytam.

[Bożena]

Bożena pisze:
Lucil już przeprowadził anali

- ech literówka - dalej już pisałam

i wybrany przez nią trójwers j

- sorki

[eka]

Bardzo dziękuję za wypowiedzi, bardzo ciekawe, określające nie tylko mój tekst, ale również stanowisko komentatorów wobec tematu, wobec tragedii tonących podczas przeprawy przez Morze Śródziemne.
Usłyszałam w mediach szokującą wypowiedź niszowego polityka: a niech się w morzu oni wszyscy potopią.
Stąd tytuł. Czasownikowo - rzeczownikowy.
Pierwsza cząstka, mityczna Europa pochodziła z Tyru, miasta w dzisiejszym Libanie, gdzie znajduje się ponad 1,5 mln uchodźców i może warto jej, już współczesnej Europie stamtąd na nich spojrzeć.
Druga - dotyczy utopionych.

w ruchomym cmentarzysku pogoda
ale da Bóg sztorm

ale tego dwuwersu akurat nie rozumiem na razie...w kontekście

Trzeba połączyć z poprzedzającą linijką:
spójrz na rozproszonych i obrazem po sztormie.
Ciała topielców są rozproszone w morzu, w ruchomym cmentarzysku; dryfują bezwładnie w czasie pogody, a sztormowe fale dają większe szanse na zetknięcie ciał.
--------------------------------------------------------------------------------
Bardzo, bardzo dziękuję za obszerne interpretacje.