Niedzielne golenie

[Niedzisiejszy]

Każdy włos przemieniony
w chwilę, łakome ostrze
brutalnie ją ścina.

W blasku poranka
zebrany dzień po dniu
cały tydzień.

Stopniowo oddzielasz od
policzków liczne myśli,
przekreślając zmęczenie.

Pozostało już tylko poświęcić
kilka minut na oczyszczenie
maszynki

[Marcin Sztelak]

Ciekawy pomysł i dobre wykonanie, chociaż w tytule niepotrzebna druga wielka litera. Po dniu w drugiej zwrotce przecinek i cały raczej niepotrzebny. W puencie chyba lepiej by przmiało poświęcic czas.

Pozdrawiam.

[Fałszerz komunikatów]

Golenie urasta tu do czynności wręcz wzniosłej dobry pomysł, starannie dobrane metafory, umiejętna wersyfikacja sprawiają, że wiersz jest b. dobrej jakości
Chociaż...pokombinowałbym z tytułem, może poszedłbym w stronę "uduchowionej" metafory.

[Niedzisiejszy]

Bardzo dziękuję Wam za ocenę mojego wiersza, jak i za czas poświęcony na refleksję
Pozdrawiam

[tabakiera]

Świetna metaforyka, jak to z golenia można zrobić wiersz!
Zarost to ślady, jakie zostawił czas.
Peel próbuje je odciąć, potem oczyszcza maszynkę, co może być formą spowiedzi.
Coś jakby - "wybacz, że chcę zapomnieć i idę dalej z czasem".

Pozdrawiam.

[anastazja]

Jak widać, dobre pióro nawet wiersz o goleniu "wygoli". Świetny

[ono]

Każdy włos przemieniony
w chwilę, łakome ostrze
brutalnie ją ścina.

W blasku poranka
zebrany dzień po dniu
cały tydzień.

Stopniowo oddzielasz od
policzków liczne myśli,
przekreślając zmęczenie.

Pozostało już tylko poświęcić
kilka minut na oczyszczenie
maszynki

prosta codzienna czynność stworzyła wiersz pełen refleksji - "każdy dzień przemieniony w chwilę", pełen zadumy nie nad czynnoscią a tym co wokół niej skupione - "Stopniowo oddzielasz od policzków liczne myśli" i świetne spointowanie w ostatniej zwrotce (czy zamierzone?) takie swoiste samooczyszczenie . Dobrze sobie poczynasz Niedzisiejszy, pióro Cię porywa, ale nieco przyhamuj i wiecej czasu poświęć na dopracowanie wiersza (nie idź na ilość)- bo każdy można jeszcze lepiej

[Piotr Zaleski]

Nic nie mam do dodania po powyższych komentarzach. Wiersz ok

Jedno mnie tylko nurtuje:

Golisz się raz na tydzień?

Szczęśliwiec. Przypomina mi się " Człowiek z marmuru"

ogólnie to

[Niedzisiejszy]

Bardzo dziękuję za miłe komentarze
Cieszę się, że aż tak udał mi się wiersz.
Akurat wtedy uczyłem się dużo na matmę, i ogólnie tydzień pełen stresu, i stąd ten pomysł na wiersz gdy się w niedziele goliłem
Pozdrawiam

[Podróżniczka]

Stopniowo oddzielasz od
policzków liczne myśli,
przekreślając zmęczenie.

Pozostało już tylko poświęcić
kilka minut na oczyszczenie

te wersy bardzo


Za całość

Pozdrawiam