Opowieść o drodze

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
kocimiętka
Posty: 60
Rejestracja: 04 lis 2011, 21:04

Opowieść o drodze

#1 Post autor: kocimiętka » 09 sty 2012, 0:13

(we łzach skrapla się światło)



Kamień trze o kamień, krzesze iskrę.
Jeszcze nie ma
czego objąć.

Podążam dalej.
Stopy trą o ziemię i palą się w bólu;
o to chodzi żeby czuć. Od czasu do czasu
przykładam do ust lusterko.
Ukazuje zamglone witraże.
Nic szczególnego - jakiś drugi policzek i
oko za ząb. Nigdy nie wiem co wybrać.

Przede mną niepokój, przyczajone
oberwanie nieba. Pochwycić stały punkt,
odniesienia do rzeczywistości mają się nijak.
Lawina absurdu, której nie dam siebie
porwać.

Brudna woda pozostawia błoto,
później trudno zrzucić skorupę
bez uszczerbku dla skóry.

Docieram nad krawędź
nie umiejąc wracać.
Ocalę się nowym trzęsieniem,
kataklizm oczyszczenia zmieni krajobraz.
Zapadnie cisza, pył i łzy
scalą skałę pod nową opowieść.
"W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym."
Oscar Wilde

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Opowieść o drodze

#2 Post autor: Miladora » 09 sty 2012, 0:52

Zaskoczyłaś mnie, Kocia. :)
Kupuję to. Trafiło... :rosa:

Dobrego :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Opowieść o drodze

#3 Post autor: Marcin Sztelak » 09 sty 2012, 0:56

Obiema rękami podpisuje się pod komentarzem Miladory.
Pozdrawiam.

SamoZuo

Re: Opowieść o drodze

#4 Post autor: SamoZuo » 09 sty 2012, 1:48

Mądry wiersz, zatrzymał mnie

Pozdrawiam :kwiat:

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Opowieść o drodze

#5 Post autor: Alek Osiński » 09 sty 2012, 23:54

Ciekawy, chociaż tak jakby pisany bez oddechu pod wodą.
Na początku powtarza się trze-trą, to trochę przeszkadza.

:beer:

czochrata

Re: Opowieść o drodze

#6 Post autor: czochrata » 10 sty 2012, 0:11

bardzo dobre określenie...jakby bez oddechu pod wodą pisany...ale kupuję :ok:

Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Re: Opowieść o drodze

#7 Post autor: Bożena » 12 sty 2012, 16:31

mnie przeszkadza taki zapis- Lawina absurdu, której nie dam siebie
porwać.
- bez specjalnego uzasadnienia :myśli: - nie dam się porwać lawinie absurdu- moja propozycja


reszta wiersza się podoba- :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”