Czarcie amory

[tabakiera]

Centralnie nad moją głową
zawisł diabeł wcielony.

Powiedziałam – zgaś rogi,
walą światłem po oczach,
widły naostrz, bo możesz
najwyżej
połaskotać
i zatamuj ten miodek,
co ci z uszu wypływa.

Rozpłynął się,
zawstydzony…

[lczerwosz]

o!
to są atrybuty nowoczesnego diabła
tylko emocje stare jak świat

[tabakiera]

Atrybuty i emocje starte, Leszku.

Zastanawiam się, czy tekst włożyłam do odpowiedniej szufladki, mam z tym problem. Jakby co, zgadzam się na przenosiny (dla mnie dział jest obojętny), bo to lekki tekst.

[lczerwosz]

Zastanawiam się, czy tekst włożyłam do odpowiedniej szufladki, mam z tym problem. Jakby co, zgadzam się na przenosiny (dla mnie dział jest obojętny), bo to lekki tekst.

nie widzę powodu do przeprowadzki.

Atrybuty i emocje starte

starte?
one są nie do zdarcia, w diabelski sposób stale się odradzają, odświeżają.

[tabakiera]

Miałam napisać "stare", jakiś diabeł klawisz z "t" nacisnął moją dłonią.

Naprawdę - wyszła literówka i inne słowo, niechcący.

[eka]

A że centralnie zawisł to istotne?

Peelka super baba,nawet dojść do głosu diabełkowi nie pozwoliła.
Wiersz z pazurkiem i akcentem humorystycznym, choć zapewne po nielekkich doświadczeniach.
Pozdrawiam.

[Marcin Sztelak]

Biedny diabełek, chociaż o narzędzie pracy nie dba, a to już minus

Pozdrawiam.

[alchemik]

I tu, po raz pierwszy natknąłem się na barierę w interpretacji.

Spadam,

[tabakiera]

Niezły dowcip.

[alchemik]

Nie sądzę.