jeszcze niedawno

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
czochrata

jeszcze niedawno

#1 Post autor: czochrata » 13 sty 2012, 14:37

jeszcze niedawno
podchodziłam bez lęku
do siatki
za którą skowyczał pies

wkładałam mu do pyska
lepkie cukierki
łatwo było uwierzyć
że jest naszym bogiem
który daje się szarpać za kudły
liże ciepłym jęzorem ręce

mówiliśmy do niego długo
wcale nie znikał

póżniej
uciekały od nas
wszystkie psy miasta
łażące wolno
Ostatnio zmieniony 13 sty 2012, 20:17 przez czochrata, łącznie zmieniany 3 razy.

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: jeszcze niedawno

#2 Post autor: ble » 13 sty 2012, 15:32

O, dobre, bo zrozumiałe... ;) choć z dużą dawką niedopowiedzenia, jak lubię. Dla mnie to wiersz o 'nieosiągalności na stałe', o niemożności zatrzymania w dłoni, czegoś co nas przerasta. O straconej miłości?

Pięknie wieloznaczne

uciekały od nas
wszystkie psy miasta
łażące wolno


Pozdrawiam.

stary krab
Posty: 560
Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55

Re: jeszcze niedawno

#3 Post autor: stary krab » 13 sty 2012, 15:41

Przejmująca opowieść. Niby prosta, a jak finezyjna w końcówce.
:smoker:

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: jeszcze niedawno

#4 Post autor: ble » 13 sty 2012, 15:44

P.S. Wiersz mógłby mieć tytuł 'Zmiany krajobrazów'.

stary krab
Posty: 560
Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55

Re: jeszcze niedawno

#5 Post autor: stary krab » 13 sty 2012, 16:05

Móglby.
Po Tarnowie jeszcze biegają, niektóre nawet kuleją. ;)
Podziwiam zwłaszcza psich akrobatów, dających sobie radę na przejściach dla pieszych.

Mam też refleksję, iż może chodzić o to, że ludzie ledwie bezpieniężnym są czasem w stanie pomóc, zaś dla bezdomnych psów już nie starcza.

:smoker:

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: jeszcze niedawno

#6 Post autor: Gloinnen » 13 sty 2012, 16:31

czochrata pisze:jeszcze niedawno
czochrata pisze:dopiero dużo póżniej
Ale tutaj trochę niekonsekwencja, jeśli chodzi o te wyrażenia czasowe, przynajmniej mi się to logicznie nie układa.

"jeszcze niedawno
podchodziłam bez lęku
do siatki
za którą skowyczał pies

wkładałam mu do pyska
lepkie cukierki
łatwo przychodziło uwierzyć
że jest naszym bogiem
który daje się szarpać za kudły
liże ciepłym jęzorem ręce ---> wszystkie niepotrzebne zaimki radziłabym usunąć.

mówiliśmy do niego długo
nie znikał ---> oddzieliłam od reszty i wprowadziłam przerzutnię, może kupisz pomysł?

później ---> logika.
uciekały od nas
wszystkie psy miasta
łażące wolno"

Pozwoliłam sobie na odrobinę kosmetyki - usunięcie różnych zapychajek, jak zbędne zaimki, lekki retusz wersyfikacji...

Treść - bardzo na tak. Dla mnie to wiersz o straconych złudzeniach.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

czochrata

Re: jeszcze niedawno

#7 Post autor: czochrata » 13 sty 2012, 18:02

Ble,dziękuję-masz rację wiersz jest o straconej miłości... :ok:
Stary krabie,dzięki za Twoje wypowiedzi i czytanie :rosa:
Glo,zastanawiam się nad Twoją wersją i chyba wkleję ja jako drugą,serdeczne dzięki że poświęciłaś mi swój czas :vino:

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: jeszcze niedawno

#8 Post autor: Alek Osiński » 14 sty 2012, 0:50

skojarzyło mi się z tymi historiami o białym i czarnym psie
coś w tym jest, udany wiersz

:beer:

czochrata

Re: jeszcze niedawno

#9 Post autor: czochrata » 14 sty 2012, 1:03

dziekuję al :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”