O płaczącym misiu australijskim

Miejsce na ostrą satyrę, utwory prześmiewcze i Wasze rozmaite wygłupy. W granicach przyzwoitości.

Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: O płaczącym misiu australijskim

#21 Post autor: tabakiera » 05 maja 2016, 22:11

Ktoś już się całkiem w tych nerwach odkrył.
A wiersz powinno się dopracować, przemyśleć, nie wklejać na gorąco.
Utwory pisane na kolanie są zawsze słabe i bardzo emocjonalne, za bardzo.
Traci na tym metaforyka i subtelność.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: O płaczącym misiu australijskim

#22 Post autor: eka » 05 maja 2016, 22:26

Przepraszam Sylwku za użytkownika, który jak nie przymierzając groteskowy kelner, chce wymusić pozycje z menu, którego nie ogarnia.
Mam nadzieję, że się nie zniechęcisz i wreszcie coś mi raczysz skomentować.
Ściski.
:)

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: O płaczącym misiu australijskim

#23 Post autor: alchemik » 05 maja 2016, 22:29

Pane, jak ci tam?
Pyszczku, ukochany.
Ja się kompromituje?
Przecież ten wierszyk to kompletne fiasko ohydy.
Nie będę sie powtarzał po poprzednikach.
Ale to wstyd, że został tu wstawiony.

Powiesz mi może, że ty za to nie odpowiadasz, a ja ci uwierzę, bo przecież to barteczek go wstawił.

Spójrz na mój podpis.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

panek

Re: O płaczącym misiu australijskim

#24 Post autor: panek » 05 maja 2016, 22:52

Koleś pisze: Serio, ten portal mnie nie kręci. No, przykro mi, że Cię rozczarowałem. :(
eka nie kompromituj się. Kolesia ten portal nie interere.


Muczo importante:

Oświadczam, że z alchemikiem nie rozmawiam, bo jest na tym portalu najbardziej skompromitowany. Jak ktoś go wyprzedzi, to zacznę alchemika znowu traktować poważnie. Jeszcze jeden warunek. Alchemik musi się też poważnie traktować.

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: O płaczącym misiu australijskim

#25 Post autor: Fałszerz komunikatów » 05 maja 2016, 23:03

Z powodu nieustającej fali dyskusji, bez odniesień do tekstu powyżej, jestem zmuszony zamknąć temat.

ODPOWIEDZ

Wróć do „RADOSNA TWÓRCZOŚĆ”