Ex Ego (aurum et argentum)
-
- Posty: 364
- Rejestracja: 03 lis 2011, 19:31
Ex Ego (aurum et argentum)
zbudowałam tu boga, rozsiadł się najwyżej:
na ostatniej gałęzi, między niewiastami.
nie zawróci go prośba, modlitwa – on w chórze
o innym dźwięku myśli i o lepszej sławie.
sądząc, że niejednego liryzm dzieła wzruszy,
wybudowałam boga, a on się ukruszył.
mnie nie o rozgłos chodzi, ale o opiekę.
wiem już, że umrę. by choć w tej nagłej potrzebie
z dłoni utworzył daszek – tym zabrał obawę,
że nie jestem u siebie. no w końcu banitą
na tego można tylko powrzeszczeć i splunąć.
wybudowałam boga, choć ten zaraz runął.
być to ujma. ja jestem - najsłabszym ogniwem.
i niech warczą – ich sprawa. mnie zostaje suczyć
na zły dotyk Midasa. na pech i na marne
szanse, że coś przemycę. tak. nie dotrwam wiosny
wszyscy wokół szczekali, więc zaczęłam miauczeć.
wybudowałam boga, ale nie wystarczył.
ostatniej, bo ta pierwsza od dawna się nie śni.
napalam się na życie, choć niewiele mogę.
nawet bóg mnie nie słucha, więc przeklinam aurę:
ulewo przeobfita ugaś mnie. ja stosem.
tu bez kija nie podchodź – końcem tykaj trupa.
wybudowałam boga, który szybciej upadł.
na ostatniej gałęzi, między niewiastami.
nie zawróci go prośba, modlitwa – on w chórze
o innym dźwięku myśli i o lepszej sławie.
sądząc, że niejednego liryzm dzieła wzruszy,
wybudowałam boga, a on się ukruszył.
mnie nie o rozgłos chodzi, ale o opiekę.
wiem już, że umrę. by choć w tej nagłej potrzebie
z dłoni utworzył daszek – tym zabrał obawę,
że nie jestem u siebie. no w końcu banitą
na tego można tylko powrzeszczeć i splunąć.
wybudowałam boga, choć ten zaraz runął.
być to ujma. ja jestem - najsłabszym ogniwem.
i niech warczą – ich sprawa. mnie zostaje suczyć
na zły dotyk Midasa. na pech i na marne
szanse, że coś przemycę. tak. nie dotrwam wiosny
wszyscy wokół szczekali, więc zaczęłam miauczeć.
wybudowałam boga, ale nie wystarczył.
ostatniej, bo ta pierwsza od dawna się nie śni.
napalam się na życie, choć niewiele mogę.
nawet bóg mnie nie słucha, więc przeklinam aurę:
ulewo przeobfita ugaś mnie. ja stosem.
tu bez kija nie podchodź – końcem tykaj trupa.
wybudowałam boga, który szybciej upadł.
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Ex Ego (aurum et argentum)
Mocno retro jeśli chodzi o stylistyke, co najczęściej bardzo mi nie odpowiada, lecz w tym przypadku taki styl doskonale podkreśla sens wiersza, który nazwałbym hymnem areligijnym...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Ex Ego (aurum et argentum)
Dwugłos.
Byłe ego jeszcze w wierze, ale zanikającej.
Aktualne (wytłuszczone) - brutalnie rozwiewa nadzieje byłego.
Wiersz świetnie zrytmizowany, przemyślana kompozycja dialogowa, tylko chwalić za poetycki kunszt.

Byłe ego jeszcze w wierze, ale zanikającej.
Aktualne (wytłuszczone) - brutalnie rozwiewa nadzieje byłego.
Wiersz świetnie zrytmizowany, przemyślana kompozycja dialogowa, tylko chwalić za poetycki kunszt.

- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Ex Ego (aurum et argentum)
Płynie pięknie. Bardzo ciekawa forma -
Podoba mi się. Pozdrawiam.

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: Ex Ego (aurum et argentum)
Już dawno nic mnie tak nie przekonało, jak ten wiersz.
Proste, prawdziwe
i mogłabym się pod tym podpisać.
Proste, prawdziwe
i mogłabym się pod tym podpisać.
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Ex Ego (aurum et argentum)
Dobre! Do tego fajna, oryginalna forma.
W ostatnim wersie tylko narzuca mi się
zamiast "który" - "żeby", bo to w istocie
tak jest, że budujemy sobie na potęgę
tych bogów, chociaż wiadomo,
że z góry są skazani na zagładę
W ostatnim wersie tylko narzuca mi się
zamiast "który" - "żeby", bo to w istocie
tak jest, że budujemy sobie na potęgę
tych bogów, chociaż wiadomo,
że z góry są skazani na zagładę

- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: Ex Ego (aurum et argentum)
Wszystko mi w Twoim wierszu, Gabrielo, odpowiada - i forma i treść
na dodatek, w nawiązaniu do tytułu (do poruszanych ważkich spraw także),
gdzieś z "szarych zakamarków" wyłonił się cytat - fragmencik z Carmina Horacego:
Aurum per medios ire salellites et perrumpere amat saxa patentius ictu fulmineo.
Serdeczności
Lucile

na dodatek, w nawiązaniu do tytułu (do poruszanych ważkich spraw także),
gdzieś z "szarych zakamarków" wyłonił się cytat - fragmencik z Carmina Horacego:
Aurum per medios ire salellites et perrumpere amat saxa patentius ictu fulmineo.
Serdeczności

Lucile
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Ex Ego (aurum et argentum)
Ze mnie. Złoto i mamona - bardzo w moim guście wiersz. I pod względem sensu, i pod względem formy, która mnie zauroczyła. Poczytałam więc z ogromną przyjemnością - i po cichu, i na głos. Płynie, ocieka goryczą, smutkiem, a na koniec - spokojna rezygnacją.
Pozdrawiam ciepło, Gabrielo
Ewa
Pozdrawiam ciepło, Gabrielo
Ewa
-
- Posty: 364
- Rejestracja: 03 lis 2011, 19:31
Re: Ex Ego (aurum et argentum)
dziękuję za wszystkim, za przeczytanie i refleksję. 
