Zostaniesz łuną w moich oczach

[biegnąca po fali]

Jak cacy, to cacy

Pozdrawiam.

[she]

Piękny wiersz.
Takie lubię - obrazowe, w których od razu widzi się to, co się czyta Przy tym w treść, przekaz naprawdę można się wczytać.
Zauważyłam powtórzenie: pachnie, pachnący, ale to właściwie szczegół.
Z jedną frazą - ale to w oderwaniu od wiersza jako całości - nie zgodzę się "o oczach pustych jak niebo" - nie wyobrażam sobie, aby niebo kiedykolwiek mogłoby być puste...

Pozdrawiam

[Koleś]

Ładnie te wspomnienia są ubrane w wersy.
Zrobiłaś jakieś przeróbki, czytając wcześniejsze komentarze, chociaż nie znałem pierwotnej wersji. Oceniam to, co czytam teraz i jest naprawdę świetnie.
Te obrazy ożywają przed oczami, bardzo ładnie podany tekst. Jeśli wcześniej były tam jakieś luki, to teraz bardzo fajnie mi się czytało. Taka "Kronika wypadków miłosnych" w lirycznej formie. Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam.

[biegnąca po fali]

she, Koleś - bardzo miło mi to słyszeć

Pozdrawiam

[ELKA]

Za stodołą, gdzie przychodziłeś po miłość

Świetny wiersz i już sam początek jest tego zwiastunem.


Pozdrawiam.elka.

[biegnąca po fali]

ELKO - dziękuję

[Marcin Sztelak]

Bardzo dobry liryk z tą jakże cenną sentymentalną podróżą, oczywiście można też dopatrzyć się pewnego bólu, bo osty itd.
Tylko tytuł jakoś mnie uwiera, kojarząc się z sentymentalizmem.

Pozdrawiam.

[biegnąca po fali]

Marcinie - z tytułami zawsze mam kłopot, więc...
Dziękuję, że zajrzałeś.

[AS...]

bo wierzę, że następny napiszesz już sama
https://www.youtube.com/watch?v=3ll--lX7kmM

[biegnąca po fali]

Sama? W sensie, bez pomocy innych użytkowników, czy sugerujesz mi coś innego?

Nie bardzo wiem skąd w Tobie tyle wiary w moje pisanie. Każesz mi wyjść poza siebie, a ja już
wyszłam i dalej nie pójdę. To wszystko na co mnie stać. Siebie nie przeskoczę

Wrzuciłabym jakiś tekst, ale znowu będziesz niezadowolony, więc...