jeżeli
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
jeżeli
wersja poprawiona
jeżeli
pozbierasz wszystkie sny
rozrzucone po podłodze
i
nie pozwolisz by marzenia
potknęły się o próg
zostanę
--------
Wersja pierwotna
pozbierasz wszystkie sny
rozrzucone po
podłodze
i
nie pozwolisz by
marzenia potknęły się
o próg
zostanę
jeżeli
pozbierasz wszystkie sny
rozrzucone po podłodze
i
nie pozwolisz by marzenia
potknęły się o próg
zostanę
--------
Wersja pierwotna
pozbierasz wszystkie sny
rozrzucone po
podłodze
i
nie pozwolisz by
marzenia potknęły się
o próg
zostanę
Ostatnio zmieniony 13 lip 2016, 13:02 przez Lucile, łącznie zmieniany 1 raz.
- ajw
- Posty: 259
- Rejestracja: 22 cze 2016, 20:44
Re: jeżeli
Nie lubię nakazów, warunków czy innych form "handlu" w relacjach, ale tak ładnie, poetycko to powiedziałaś, że na miejscu adresata bym się dostosowała
ładna mini.

-
- Posty: 170
- Rejestracja: 08 cze 2016, 5:10
Re: jeżeli
Witaj Lucile!
Rzeczywiście urocze.
Pozdrawiam
Rzeczywiście urocze.
Pozdrawiam

- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: jeżeli
Sny, aby rozsypać się po podłodze, najpierw musiałyby upaść.
A upadłe sny (pierwotnie o takim tytule myślałam), to brak nadziei, a czasami definitywny koniec - wszystkiego.
I nie chodzi o miłość, czy związek - oparty na zasadzie: ja tobie to, ty mnie tamto.
Bohaterka tego tekstu nie stawia warunków, nie negocjuje, nie rozpacza.
Ona prosi o odrobinę nadziei: zobacz, ten próg taki niewysoki, przecież potrafisz
przenieść przez niego tylko jedno marzenie. Uwierzysz, twoja obecność doda mi siły - to zostanę.
Chciałam również, aby było widoczne, że tytuł można bezpośrednio powiązać z ostatnim wersem -
jeżeli zostanę
Wtedy, ta niepozorna miniaturka nabiera innego znaczenia.
Peelka już wie, że (póki co) wygrała śmiertelny wyścig i prosi o pomoc w poukładaniu
- na nowo - podarowanego czasu.
Bardzo lubię takie krótkie formy i zawsze zależny mi na ukryciu w nich kilku znaczeń.
Oczywiście, i taka powyższa interpretacja jest w porządku, chociaż lekkość tego tekstu jest pozorna.
To tylko pierwsza, wierzchnia warstwa.
Naskórek.
Do "mięsa" trzeba się dobrać.
Ajw i Mms,
doceniam to, że nie tylko rzuciłyście okiem, ale także pozostawiłyście kilka miłych słów. Dziękuję
Pozwólcie, że - wprawdzie nie w tym dziele co powinnam - i ja serdecznie powitam obie Panie na Ósmym Piętrze.
Wysokość odpowiednia, niekoniecznie trzeba używać windy. Można - bez zadyszki - wejść po schodach.
Drogie Panie, niech Wam się tu dobrze pomieszkuje
Przesyłam serdeczności
Lucile
A upadłe sny (pierwotnie o takim tytule myślałam), to brak nadziei, a czasami definitywny koniec - wszystkiego.
I nie chodzi o miłość, czy związek - oparty na zasadzie: ja tobie to, ty mnie tamto.
Bohaterka tego tekstu nie stawia warunków, nie negocjuje, nie rozpacza.
Ona prosi o odrobinę nadziei: zobacz, ten próg taki niewysoki, przecież potrafisz
przenieść przez niego tylko jedno marzenie. Uwierzysz, twoja obecność doda mi siły - to zostanę.
Chciałam również, aby było widoczne, że tytuł można bezpośrednio powiązać z ostatnim wersem -
jeżeli zostanę
Wtedy, ta niepozorna miniaturka nabiera innego znaczenia.
Peelka już wie, że (póki co) wygrała śmiertelny wyścig i prosi o pomoc w poukładaniu
- na nowo - podarowanego czasu.
ajw pisze:Nie lubię nakazów, warunków czy innych form "handlu" w relacjach, ale tak ładnie, poetycko to powiedziałaś, że na miejscu adresata bym się dostosowała ładna mini.
Mms pisze:Rzeczywiście urocze.
Bardzo lubię takie krótkie formy i zawsze zależny mi na ukryciu w nich kilku znaczeń.
Oczywiście, i taka powyższa interpretacja jest w porządku, chociaż lekkość tego tekstu jest pozorna.
To tylko pierwsza, wierzchnia warstwa.
Naskórek.
Do "mięsa" trzeba się dobrać.
Ajw i Mms,
doceniam to, że nie tylko rzuciłyście okiem, ale także pozostawiłyście kilka miłych słów. Dziękuję

Pozwólcie, że - wprawdzie nie w tym dziele co powinnam - i ja serdecznie powitam obie Panie na Ósmym Piętrze.
Wysokość odpowiednia, niekoniecznie trzeba używać windy. Można - bez zadyszki - wejść po schodach.
Drogie Panie, niech Wam się tu dobrze pomieszkuje


Przesyłam serdeczności
Lucile
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: jeżeli
Och Lucia, Lucia, Ty niepoprawna czarownico.
No i autozinterpretowałaś swoje urocze mini.
Mogę tylko pochwalić, również za wieloznaczności.
Jurek
No i autozinterpretowałaś swoje urocze mini.
Mogę tylko pochwalić, również za wieloznaczności.
Jurek

* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: jeżeli
mówiło
pozbierasz wszystkie sny
rozrzucone po podłodze
i
nie pozwolisz by marzenia
potknęły się o próg
jeżeli
zostanę
----
W tej wersji zawęża się interpretacja, ale mam wrażenie, że bardziej Ci zależy na odczycie relacji nie wychodzącej poza peelkę i jej chorobę.
Nie bardzo rozumiem sens przerzucania podłogi i progu w kolejny wers, a poza tym - się na końcu, jeżeli nie zwraca się bezpośrednio do podmiotu mówiącego (nudzę się, lubię się) lepiej uzupełniać dopełnieniem w linijce - stąd propozycja wydłużenia wersów, kosztem długości.
W końcu to miniatura, nie obrazi się, mam nadzieję.
Pozdrawiam.
Ciekawa mini.

pozbierasz wszystkie sny
rozrzucone po podłodze
i
nie pozwolisz by marzenia
potknęły się o próg
jeżeli
zostanę
----
W tej wersji zawęża się interpretacja, ale mam wrażenie, że bardziej Ci zależy na odczycie relacji nie wychodzącej poza peelkę i jej chorobę.
Nie bardzo rozumiem sens przerzucania podłogi i progu w kolejny wers, a poza tym - się na końcu, jeżeli nie zwraca się bezpośrednio do podmiotu mówiącego (nudzę się, lubię się) lepiej uzupełniać dopełnieniem w linijce - stąd propozycja wydłużenia wersów, kosztem długości.

Pozdrawiam.
Ciekawa mini.

- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: jeżeli
Eko,
zawsze ogromnie cieszę się z Twojej wizyty
dziękuję za podpowiedzi i sugestie -
-
bowiem biorę sobie do serca wszelkie uwagi, tym bardziej, że pochodzą od Osoby życzliwej, obiektywnej w swoich sądach i chętnie udzielającej wsparcia.
Serdeczności
Alchemiku,
pewna spod Wawelu wiedźma niepoprawna
o której opowieści snuto od dawna
autointerpretowanie
to błąd panowie i panie
a jednak równać się z nią nie może żadna
inna współczesna czarownica
we wsi przysiółkach i okolicach
Jurku, pozdrawiam i przesyłam łyk - nowo sporządzonego - eliksiru
Lu
cia
zawsze ogromnie cieszę się z Twojej wizyty

dziękuję za podpowiedzi i sugestie -

bowiem biorę sobie do serca wszelkie uwagi, tym bardziej, że pochodzą od Osoby życzliwej, obiektywnej w swoich sądach i chętnie udzielającej wsparcia.

Serdeczności

Alchemiku,
pewna spod Wawelu wiedźma niepoprawna
o której opowieści snuto od dawna
autointerpretowanie
to błąd panowie i panie
a jednak równać się z nią nie może żadna

inna współczesna czarownica
we wsi przysiółkach i okolicach

Jurku, pozdrawiam i przesyłam łyk - nowo sporządzonego - eliksiru
Lu

- ajw
- Posty: 259
- Rejestracja: 22 cze 2016, 20:44
Re: jeżeli
widzę, że byłam tylko na brzegu miniatury, a trzeba było pójść dalej i zanurzyć sie po szyję. Tym bardziej doceniam 
Dzięki za powitanie

Dzięki za powitanie

- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: jeżeli
I? Zostałaś? Tzn, czy PeeLka została?Lucile pisze:pozbierasz wszystkie sny
rozrzucone po
podłodze
i
nie pozwolisz by
marzenia potknęły się
o próg
zostanę
Ładna mini.

- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: jeżeli
Właśnie odważyłam się zapytać. Peelka powiedziała, że - póki co - zostanie, warunkowo.iTuiTam pisze:I? Zostałaś? Tzn, czy PeeLka została?
DziękujęiTuiTam pisze:Ładna mini.

ajw pisze:widzę, że byłam tylko na brzegu miniatury, a trzeba było pójść dalej i zanurzyć sie po szyję. Tym bardziej doceniam
Każda interpretacja cieszy autora tekstu - czy jest się na jej brzegu, czy w głównym nurcie zamysłu. A im więcej różnorodnych opinii, tym lepiej.
Pozwalają także autorowi spojrzeć inaczej, z zewnątrz. A to ważne i kształcące.
Dziękuję i ślę serdeczności

Lucile