Widzi mi się, widzi mi się, pląsają białe, australijskie misie.
Raz - dwa - trzy, raz - dwa - trzy, jak nikt nie patrzy.
Trzy ćwierci, trzy ćwierci do poety śmierci.
Głowa nie ta, czy poeta, dlaczego tak śmierdzi?
Brązem usmarował, swe debilne strofy w atrofii.
To przez podział, przez podział się podział.
Jak się dzieli? W poniedziałek przez przedziałek na dupie.
I dlatego jego wersy - awersje są w kupie.
Walc na trzy ćwierci w radosnej konwencji
Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Walc na trzy ćwierci w radosnej konwencji
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- jacek placek
- Posty: 344
- Rejestracja: 01 kwie 2012, 22:55
Re: Walc na trzy ćwierci w radosnej konwencji
Osrane chyba te misie, a placek powiedział, że mają być białe. Ale przecież australijskie to chyba w kolorze kaki są? Tylko nie można tego mylić z khaki. Bardzo zgrabny wierszyk o...
O misiach?
O misiach?
Kiedyś kradliśmy księżyc, dziś skupujemy wiersze. :)