urodziny

[em_]

Przeczytałam z zainteresowaniem.
Trafnie napisane.

[Alek Osiński]

No tak i do starości trzeba dorosnąć. Ładną melodię ma wiersz,
chociaż samą końcówkę moim zdaniem można przebudować
z korzyścią dla tekstu, np.

"pan woźny dzwoni
na czas
nie zdążę"

ale to oczywiście subiektywne spojrzenie

Pozdrawiam:)

[Ania Ostrowska]

chociaż samą końcówkę moim zdaniem można przebudować
z korzyścią dla tekstu, np.

"pan woźny dzwoni
na czas
nie zdążę"

tak, to jest niewątpliwie ciekawa propozycja, warta zastanowienia, "czas" staje się wtedy też podmiotem. Kuszące. Nie wiem jednak, czy nie za bardzo zmienia zamierzony przekaz. Pomyślę.

em_, Alku, bardzo Wam dziękuję!

[anastazja]

O, ja cię! Przewspaniały wiersz. Czułam się tak, jakbym była tym wierszem. To głupie co piszę, zapewne. Ale przemawia do mnie, za mnie i we mnie. Dzięki Aniu za uśmiech, który wywołałaś.
Pozdrawiam.

[Ania Ostrowska]

wcale nie głupie, tylko cudne jest! Zrobiłaś mi wielką przyjemność taką spontaniczną reakcją. Mega, kosmicznie wielką
To ja dziękuję, najpiękniej jak umiem

[eka]

Bardzo mocny obraz.
Bezradność, jak do niej dorosnąć na czas, żeby nie raniła?
Szacun, Aniu.

[Ania Ostrowska]

serdeczne dzięki i tu się zawahałam, bo nie wiem, czy Twój nick się odmienia? eko?