Dom wschodzącego słońca*

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Dom wschodzącego słońca*

#1 Post autor: Ewa Włodek » 07 maja 2016, 15:09

Edycie Soerensen ad vocem


strach jest zimny i cuchnie agonią
jak koloid lepi się do skóry
w bezdechu i stuporze

w tym domu słońce wzejdzie w czerwieni i czerni
zimnym światłem oświetli firmament z lastriko
nagietki żywy ogień nie zdążą rozkwitnąć

strojna w zieleń patronka pól bitewnych i pobojowisk
przysiadła na linii demarkacyjnej między tu i tam
jej zaśnij znaczy wrócisz

puls przestaje pulsować skrzepem się zaskrzepi

* Kult: „Dom wschodzącego słońca”

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Dom wschodzącego słońca*

#2 Post autor: eka » 07 maja 2016, 20:01

Wiersz jako liryczny głos w dyskusji, poetycki komentarz?
Trudno komentować nie znając inspiracji, zatem tylko reakcje po odczycie: lepkość, zimno, zapowiedź małej (czyjejś prywatnej) apokalipsy za sprawą zielonej patronki pobojowisk.
Czemu zielonej? To ziemia, która pochłania krew i kości? Przeznaczenie? Przewodniczka w na drodze do krainy cieni?
Niepokojący wiersz.
Aliteracja w ostatnim wersie robi wrażenie mechaniczności, metaliczności, odhumanizowania.
Pozdrawiam, Ewo.
:kofe:

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Dom wschodzącego słońca*

#3 Post autor: coobus » 07 maja 2016, 23:26

Zajrzałem w tekst Kultu. Jest ciekawostką samą w sobie. Nie czuję klimatu, choć pewnie oddany bezbłędnie. Zapewne tematyka więzienna nawiązuje do tematyki legendarnego przeboju Animalsów pod tym samym tytułem, w którym chodziło o dom poprawczy z Nowego Orleanu. Tamten tekst pozostał w pamięci aż do dziś, a to już kilkadziesiąt lat. A jeszcze bardziej wrył się w pamięć głos Erica Burdona. Pojawili się z tym przebojem i w Polsce. I właśnie przez pryzmat tamtego tekstu zerkam w twój wiersz. Szukam dawnych śladów. A spacery po Twoich wierszach, Ewo, to zawsze czysta przyjemność. Teraz też biję brawo :bravo:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Dom wschodzącego słońca*

#4 Post autor: Ewa Włodek » 18 sie 2016, 19:07

Witam, Kochani, i przepraszam, że tak późno odpowiadam Wam, dziękując najpiękniej za wizytę, ale - cóz, te oczy, te oczy...
eka pisze: Niepokojący wiersz.
Aliteracja w ostatnim wersie robi wrażenie mechaniczności, metaliczności, odhumanizowania.
to dobrze, Ewo, że niepokojący - jak problem śmierci, a szczególnie - śmierci w tak szczególnym miejscu, jakim jest więzienie. Tam przeważnie dusze umierają szybciej, niż ciała, chyba, ze ktoś "zabija" ciało, chcąc ocalić duszę? Albo mu się wydaje, że to się uda?
Zabieg z aliteracją - celowy, celowy, a skoro zwróciłaś na niego uwagę - znaczy: sprostałam...
:rosa: :rosa:
coobus pisze: Zajrzałem w tekst Kultu. Jest ciekawostką samą w sobie. Nie czuję klimatu, choć pewnie oddany bezbłędnie. Zapewne tematyka więzienna nawiązuje do tematyki legendarnego przeboju Animalsów pod tym samym tytułem, w którym chodziło o dom poprawczy z Nowego Orleanu.
och, Coob, z tymi Animalsami: oważ Edyta Soerensen napisała kiedyś, że niektóre moje wiersze kojarzą Jej się z "Domem wschodzącego słońca" Animalsów, a mnie podkusiło, żeby na Animalsów "odpowiedzieć" naszym Kultem. W końcu - Kult to całkiem niezły zespół (a ich piosenki do tekstów Staszewskiego-seniora są na prawdę warte posłuchania), zaś tematyka - pokrewna poniekąd: i u Kultu i u Animalsów tematem są subkultury, z którymi tak zwany normalny człowiek (cokolwiek to znaczy) ma do czynienia sporadycznie
:) :)

Jeszcze raz pięknie Wam dziękuję za obecność i za ciekawe słowa i mnóstwo serdecznego Wam posyłam, z uśmiechami
Ewa

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Dom wschodzącego słońca*

#5 Post autor: coobus » 22 sie 2016, 17:55

Wracaj do zdrowia, Ewo. Brakuje tu Twoich wierszy, a wiesz, że nie tylko ja na nie czekam :rosa:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: Dom wschodzącego słońca*

#6 Post autor: Hosanna » 22 sie 2016, 23:54

jej zaśnij znaczy wrócisz

nie rozumiem

klimat wiersza czuję natomiast tak tak, że coś jest w leczeniu
przestało pulsować i rwać
zakrzepło

ale może powinnam poszukać ad vocem

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Dom wschodzącego słońca*

#7 Post autor: Marcin Sztelak » 23 sie 2016, 14:48

Klimat niepewności, ba nawet rezygnacji, wyraźnie wyczuwalny niepokój. Bardzo dobry, dość mroczny tekst.

Pozdrawiam.

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Dom wschodzącego słońca*

#8 Post autor: Henryk VIII » 23 sie 2016, 20:18

Witaj,
tekst jest ponury, naznaczony pieczęcią strachu, wręcz wewnętrznej grozy. Podkreśla to koloryt utwory - bo utwór nie stroni od wyrazistych barw:w tym domu słońce wzejdzie w czerwieni i czerni
zimnym światłem oświetli firmament z lastriko" - symbolika czerwieni i czerni - piekielna. Firmament - symbol zamknięcia - niewykluczone, że w grobie , bo przecież niektóre grobowce wykonuje się właśnie z tego materiału.
Mrocznie, przygnębiająco - ale tak miało jednak być , czyż nie?
:kwiat:
h8

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: Dom wschodzącego słońca*

#9 Post autor: Gajka » 23 sie 2016, 20:31

Bardzo smutny, ale piękny wiersz.
...nagietki żywy ogień... oryginalna metafora.
:) :rosa:

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Dom wschodzącego słońca*

#10 Post autor: Ewa Włodek » 25 sie 2016, 18:06

coobus pisze: Wracaj do zdrowia, Ewo.
Dzięki, Coob, za dobre słowo! Bardzo bym chciała. I może będzie dane moim oczkom zaznać poprawy
:) :)
Hosanna pisze: jej zaśnij znaczy wrócisz

nie rozumiem
cóż, dla niektórych śmierć nie tyle kończy wszystko, ile - zmienia...
Hosanna pisze: klimat wiersza czuję natomiast tak tak, że coś jest w leczeniu
przestało pulsować i rwać
zakrzepło
skoro tak odbierasz, Hosanno - to jest to wzbogacenie tego, co chciałam przekazać, bo wiersz jest jednakowoż o śmierci (w każdym razie - fizycznej). Ale każdy odbiór Czytelnika jest dobry, bo wnosi coś nowego, innego
:rosa: :rosa:
Henryk VIII pisze: Witaj,
tekst jest ponury, naznaczony pieczęcią strachu, wręcz wewnętrznej grozy. Podkreśla to koloryt utwory - bo utwór nie stroni od wyrazistych barw:w tym domu słońce wzejdzie w czerwieni i czerni
zimnym światłem oświetli firmament z lastriko" - symbolika czerwieni i czerni - piekielna. Firmament - symbol zamknięcia - niewykluczone, że w grobie , bo przecież niektóre grobowce wykonuje się właśnie z tego materiału.
Mrocznie, przygnębiająco - ale tak miało jednak być , czyż nie?
ano, tak miało być, poczynając od symboliki czerwieni i czerni, która jest i bogata i wieloznaczna, a w ikonografii także - piekielna, jak Wasza Królewska Mość raczyła zauważyć. Firmament z lastriko - w rzeczy samej płyta grobowa
:) :)
Gajka pisze: ...nagietki żywy ogień...
ano, nagietki w piosence Kultu mają swoje szczególne miejsce, Gajko
:rosa: :rosa:

Kochani
najpiękniej Wam dziękuję, że wstąpiliście i zechcieliście się ze mną podzielić Swoimi refleksjami po lekturze. Dziękuję za dobre, mądre słowa.
Pozdrawiam z uśmiechami
Ewa

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”