słońce gaśnie o zmierzchu
uśmiech więcej ma
gimnastyki
chyba że wcale nie wzejdzie
gimnastyka
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: gimnastyka
Gimnastyka słońca i możliwości ruchu warg.
Zajdzie, wzejdzie... gwiazda na pewno.
I tym się różni dla peela.
Czyj jednak ten uśmiech? Podmiotu?
Ładny okruch z wieloma skojarzeniami.
No to
ode mnie.
-------------------
Nie lubię nikogo o nic prosić, ale ze względu na forumowy podział tekstów lirycznych, coby miały swoich przedstawicieli, mógłbyś miniaturki wklejać do okruchów poetyckich w przyszłości?
Proszę.
: D
Zajdzie, wzejdzie... gwiazda na pewno.
I tym się różni dla peela.
Czyj jednak ten uśmiech? Podmiotu?
Ładny okruch z wieloma skojarzeniami.
No to

-------------------
Nie lubię nikogo o nic prosić, ale ze względu na forumowy podział tekstów lirycznych, coby miały swoich przedstawicieli, mógłbyś miniaturki wklejać do okruchów poetyckich w przyszłości?
Proszę.
: D
-
- Posty: 123
- Rejestracja: 21 kwie 2013, 18:20
Re: gimnastyka
chyba miałem go wkleic do miniatur, nie wiem dlaczego wylądował gdzie indziej?
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: gimnastyka
Z chęcią przeniosę.
EDIT: Przeniesione.
EDIT: Przeniesione.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: gimnastyka
Uśmiech niczym słońce, bo rozjaśnia.
Uśmiech spełza zazwyczaj i do tego potrzebna jest gimnastyka wspinaczkowa, choć i gaśnie.
Ale i słońce spełza poza horyzont ustępując zmierzchowi przez swoją nieobecność.
Faktycznie, jaki ten uśmiech podobny do słońca.
Uśmiech spełza z warg,
gimnastykując się
po opuszczonych kącikach,
zmierzchem, odsyłając słońce.
Któreś z nich wzejdzie.
Uśmiech spełza zazwyczaj i do tego potrzebna jest gimnastyka wspinaczkowa, choć i gaśnie.
Ale i słońce spełza poza horyzont ustępując zmierzchowi przez swoją nieobecność.
Faktycznie, jaki ten uśmiech podobny do słońca.
Uśmiech spełza z warg,
gimnastykując się
po opuszczonych kącikach,
zmierzchem, odsyłając słońce.
Któreś z nich wzejdzie.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl