Jesteś ulotna, nierealna
jakby stworzona z wilgotnej mgły,
kobieto ponadidealna
która wypełniasz moje sny.
Jesteś jak srebrna mgła ulotna
co się ponad łąkami płoży,
tak delikatna i wilgotna,
że chciałbym z tobą się położyć.
Niech zmrok zapadnie, a noc długa
pogasi zorze za chmurami,
ja wtulę głowę w twoje uda
i będę trwał tak godzinami.
Świt wstanie blady, wietrzny ranek
mgłę lekkim tchnieniem wnet osuszy.
Zawołasz wtedy – to kochanek?
Oferma, nawet mnie nie ruszył!
Cóż mogę odpowiedzieć na to
gdy kark już zdrętwiał obolały,
że to już jesień, a nie lato
kiedy ładniejsze mi dawały?
mgła
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 488
- Rejestracja: 06 lis 2011, 21:58
- Lokalizacja: kraków
mgła
Ostatnio zmieniony 10 paź 2016, 7:49 przez jabberwocky, łącznie zmieniany 4 razy.
- Gorgiasz
- Moderator
- Posty: 1608
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51
Re: mgła
Niezłe. Liryka przechodzi w złośliwą satyrę. Zakończenie znakomite.
Tylko:
Może:
jak utworzona z wilgotnej mgły,
lub:
jakby stworzona z wilgotnej mgły,
Tylko:
Wszędzie masz dziewięć sylab, a tutaj osiem. Zgrzyta i to mocno.jak stworzona z wilgotnej mgły,
Może:
jak utworzona z wilgotnej mgły,
lub:
jakby stworzona z wilgotnej mgły,
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: mgła
Dla Leona liryka przeplata się tutaj z oznajmującą rzeczywistością .
W tych drugich miejscach ucieka mi wiersz .
A szkoda .
Zakończenie operuje zbyt pospolitą jak na lubianą przez Leona poetykę gwarą .
Z ciekawością - ale wiem że potrafisz lepiej .
Uszanowanie L.G.
W tych drugich miejscach ucieka mi wiersz .
A szkoda .
Zakończenie operuje zbyt pospolitą jak na lubianą przez Leona poetykę gwarą .
Z ciekawością - ale wiem że potrafisz lepiej .
Uszanowanie L.G.