Czarownica

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Stella

Czarownica

#1 Post autor: Stella » 07 lis 2016, 2:17

Czarownica


wracam często myślą pod to niezwykłe drzewo
na pewno nas pamięta
mimo kilkuset lat na bukowym karku

to dobre drzewo
do zaklęć
leczenia
a może nawet do zawiśnięcia
jednak próbowałam dotąd tylko dwóch pierwszych

kiedyś trawiłeś mnie płomieniem
dziś humanitarnie
zamrażasz

w szkle lodowatego błękitu oczu

już nie protestuję
ale modlę się
by sędziowski młotek nie był dziś z tamtego drewna




sobie

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Czarownica

#2 Post autor: alchemik » 07 lis 2016, 2:37

Sędziowski młotek z bukowego drewna?

Gdybym miał potraktować to dosłownie, to pomyślałbym o rozprawie sądowej.

Z treści wiersza wynika, że chodzi o dwoje partnerów życiowych.
Muszą znać się od dawna. Być może spotykali się kiedyś pod starym bukiem?
Być może w pewnym momencie czasu składali sobie nawzajem przysięgę poświadczaną przez autorytet cywilny bądź kościelny.

To niezły wiersz, wieloznaczny w metaforach.
Drzewo jako świadek westchnień.
Zaklęć miłosnych.
Drzewo jako pomocnik wiedźmowych praktyk w leczeniu ran.
Trawienie płomieniem ma w sobie wieloznaczność, bo dotyczy zarówno żaru miłości, jak i wyroku na czarownicę, palenia na stosie.
Myśl o zawiśnięciu to objaw totalnej goryczy, rozpaczy po nieudanym związku, a może nawet i zdradzie.

Dobra puenta. Zamyka sam wiersz, a zarazem otwiera zrozumienie sensu wiersza.

Pozdrawiam

Jerzy Edmund
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Stella

Re: Czarownica

#3 Post autor: Stella » 07 lis 2016, 2:39

Strzał w dziesiątkę, Jerzy. Bardzo Ci dziękuję.
Ostatnio zmieniony 07 lis 2016, 23:38 przez Stella, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Czarownica

#4 Post autor: skaranie boskie » 07 lis 2016, 23:23

alchemik pisze:Z treści wiersza wynika, że chodzi o dwoje partnerów życiowych
Bzdura, napisałbym, gdyby nie to:
Stella pisze:Strzał w dziesiątkę
A miałem taką nieprzepartą ochotę doszukać się w tym wierszu czegoś więcej, niż banału. Czegoś, czgo nie da się zamknąć w krótkiej opowieści pod tytułem "on kochał ją, ot i wszystko". A bo odwrotnie - ona jego.
Zobaczyłem stare drzewo, które pamięta prawie to wszystko, co peelka, które posłużyło za przyczynek kaźni (młotek inkwizytora), które - poprzez swą długowieczność - leczy (goi)rany. Mogło być symbolem czasu i odwiecznym powiernikiem, a jednym, krótkim zdaniem (cytat wyżej) zostało sprowadzone do roli materiału na młotek zwykłego sędziego z rejonowego rodzinnego...
Do bani z taką poezją!
:rosa: :rosa: :rosa:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Stella

Re: Czarownica

#5 Post autor: Stella » 07 lis 2016, 23:33

Jaki autor, taka poezja. :cha:
Ostatnio zmieniony 08 lis 2016, 0:10 przez Stella, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Czarownica

#6 Post autor: alchemik » 07 lis 2016, 23:57

Stella, nie masz pojęcia o żartach Roberta.
A widziałaś te róże?

To co napisał, skaranie, to wszystko jest w twoim wierszu.
Poezja ma to do siebie, że tak jak muzyka może być interpretowana na różne sposoby, mimo podsuwanej przez autora interpretacji głównego ciągu, ktora wynika z doswiadczeń autora.

Robercie, nie stresuj Stelli, bo ona bardzo wiele przeżywała dzisiejszego dnia. Sprawa nieodwracalna. Rozstaje życia.
Nawet napisała o tym wiersz.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Czarownica

#7 Post autor: Gloinnen » 08 lis 2016, 0:22

Ja osobiście też drążyłabym ten wiersz w kierunku wskazanym przez Roberta i oparłabym interpretację na kontraście między długowiecznością drzewa a będącą jedynie krótkim rozbłyskiem ludzką namiętnością.

Drzewo symbolizowałoby dystans, powściągliwość, spokój, niewzruszoną pewność, ale także nadzieję i odwieczne prawa natury, niezmienne, przewidywalne, którym można zaufać. To także odporność na upływ czasu i niespodziewane koleje losu. Kontakt z drzewem mógłby uświadomić peelce, jak bardzo mizerne, ulotne są nasze sprawy, choć - w zestawieniu z chłodem i dostojnością drzewa - wydają się nam ogniem, kumulacją i eksplozją dionizyjskiej energii.

A jednak - wobec harmonii natury - nasze ludzkie szaleństwa (w tym miłość, będąca rodzajem szaleństwa) okazują się tym, czym krótki pobyt człowieka na Ziemi wobec nieskończoności czasu i Wszechświata. W tym sensie drzewo leczy, przybliża człowieka do absolutu, wskazuje mu jego prawdziwą kondycję,

Pozdrawiam,
:kofe:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Czarownica

#8 Post autor: alchemik » 17 lut 2017, 14:00

Przy okazji Czarownica.
Zwróciłem uwagę, bo mój wiersz konkuruje z wierszem Mchuszmera o takim samym tytule.
To oczywiście zupełnie inna bajka o czarownicach.
Ale się namnożyło tych wiedźm i strzyg na Ósmym. Nie ma jak klatki schodowej sprzątać, bo co rusz giną miotły.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Czarownica

#9 Post autor: lczerwosz » 17 lut 2017, 14:49

Wisiałem na nim przed wielu laty, komuś szkoda było naboju.
Ścięli je na opał, potem poszły meble.
Ale i tak rewolucja umarła. Jak nie ma rewolucjonistów.

Stella

Re: Czarownica

#10 Post autor: Stella » 18 lut 2017, 0:30

:) dzięki, Jerzy.

Zablokowany

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”