Zapal światło, nadal boję się ciemności
-
- Posty: 833
- Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41
Zapal światło, nadal boję się ciemności
Dzieciństwo coraz bardziej niewidzialne
jak uciekająca przed duchami partyzantów dziewczynka,
bańka mleka we mgle
Który to już raz otwieram okno do rzeczywistości?
daleko od domu
od opowieści z rozstrzelaną klatką piersiową
a tamta strona rzeki już dawno niewidoczna
krzyk babci znikającej w trawie
niesłyszalny
Gdyby umarła nie byłoby mnie
i kilku potknięć na schodach
zapomnianych jak pusta, wilgotna piwnica
jak uciekająca przed duchami partyzantów dziewczynka,
bańka mleka we mgle
Który to już raz otwieram okno do rzeczywistości?
daleko od domu
od opowieści z rozstrzelaną klatką piersiową
a tamta strona rzeki już dawno niewidoczna
krzyk babci znikającej w trawie
niesłyszalny
Gdyby umarła nie byłoby mnie
i kilku potknięć na schodach
zapomnianych jak pusta, wilgotna piwnica
Ostatnio zmieniony 02 sty 2017, 17:28 przez Adela, łącznie zmieniany 1 raz.
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Zapal światło, nadal boję się ciemności
Trauma wyobrażona na podstawie rodzinnych opowieści jest tak samo prawdziwa, a może silniejsza niż ta doświadczona.
Wiersz plastyczny do bólu.
Wiersz plastyczny do bólu.
-
- Posty: 833
- Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41
Re: Zapal światło, nadal boję się ciemności
lczerwosz, bardzo dziękuję za lekturę i komentarz. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Re: Zapal światło, nadal boję się ciemności
Wspaniale napisałaś ten wiersz. Leszek ma rację, plastyczny do bólu. Uwielbiam takie wiersze. Czytam i widzę obraz...
Pozdrawiam.elka.

Pozdrawiam.elka.
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: Zapal światło, nadal boję się ciemności
Świetny! Prostota, to czasem najlepsze rozwiązanie.
Pozdrawiam

Pozdrawiam

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- Elunia
- Posty: 582
- Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
- Lokalizacja: Poznań
Re: Zapal światło, nadal boję się ciemności
Też lubiłam słuchać takich opowieści, wspominek. Również myślałam o tym, że gdyby wydarzenia potoczyły się inaczej, nie byłoby mnie i wielu innych ludzi. Bardzo często zastanawiałam się nad tym splotem różnych wydarzeń.
Ciekawy, bardzo obrazowy. Zmusił mnie do wspomnień.
Dziękuję za ten wiersz.
Ciekawy, bardzo obrazowy. Zmusił mnie do wspomnień.
Dziękuję za ten wiersz.

Re: Zapal światło, nadal boję się ciemności
Mnie też. Zadziwiające jak działa na wyobraźnię... niesamowite.Elunia pisze:Zmusił mnie do wspomnień.
-
- Posty: 833
- Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41
Re: Zapal światło, nadal boję się ciemności
Drogie Damy
Niezmiernie mi milo, ze wiersz zadziałał
Kłaniam się,
A.

Niezmiernie mi milo, ze wiersz zadziałał
Kłaniam się,
A.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Zapal światło, nadal boję się ciemności
Skupię się na poincie, która zbiera tok rozumowania i emocji w wierszu, bo ciekawa bardzo, ale w sumie taka... jak to określić?
Dotykająca wszystkich istot. Uniwersalna w wymiarze kosmicznym.
Gdyby nie Wielki Wybuch, gdyby nie działanie grawitacji, gdyby nie wytrąciły się cięższe od helu pierwiastki w jądrach kolejnych pokoleń gwiazd, gdyby..., ..., ...., - ciebie, nas, a więc i mnie by nie było.
Istnienie zawdzięczamy w najszerszym tle - prawom natury, w wymiarze osobistym głównie przypadkowi.
Gdyby moja prapraprababcia nie wpadła w oko praprapradziadkowi - nie napisałabym ani słowa i nic by się nie stało : )
Takie moje refleksje, Adelo, nad Twoim dobrym wierszem, który wyeliminował kropki, pewnie ich nie lubi, zresztą może to celowy zabieg, kropka mogłaby oznaczać koniec rodu.
Pozdrawiam.

Dotykająca wszystkich istot. Uniwersalna w wymiarze kosmicznym.
Gdyby nie Wielki Wybuch, gdyby nie działanie grawitacji, gdyby nie wytrąciły się cięższe od helu pierwiastki w jądrach kolejnych pokoleń gwiazd, gdyby..., ..., ...., - ciebie, nas, a więc i mnie by nie było.
Istnienie zawdzięczamy w najszerszym tle - prawom natury, w wymiarze osobistym głównie przypadkowi.
Gdyby moja prapraprababcia nie wpadła w oko praprapradziadkowi - nie napisałabym ani słowa i nic by się nie stało : )
Takie moje refleksje, Adelo, nad Twoim dobrym wierszem, który wyeliminował kropki, pewnie ich nie lubi, zresztą może to celowy zabieg, kropka mogłaby oznaczać koniec rodu.
Pozdrawiam.

-
- Posty: 833
- Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41
Re: Zapal światło, nadal boję się ciemności
Eko, bardzo dziękuję za dobre słowo.
Kłaniam się,
A.
Kłaniam się,
A.