Wężykiem
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Wężykiem
Dzyń, dzyń; naobracaliśmy tyle i teraz na okrągło świat
zwija się w kłębek jak żmija, skacząc do oczu. Rysujmy
zygzaczki w dziecięcych zeszytach, uśmiechy i stopnie,
na koniec zamek zazgrzyta. Dzyń, dzyń; zaskrońca tren
jak myto płacone przez klapki i bambosze. Poczciwy
amator nocnych szafek i lampki, miłośnik teatrzyków
na ścianie. Dzyń, dzyń; jadą sanki, pani noc ścieli białe
płótno i owoce kładzie. Promień się od nich odbije i na dno
miski spadnie, przez śmiech i rozśpiewanie, słoje pełne
sadła na półkach w spiżarce. Dzyń, dzyń; widzisz,
znowu nie otworzymy drzwi - myszka kluczyk zjadła.
zwija się w kłębek jak żmija, skacząc do oczu. Rysujmy
zygzaczki w dziecięcych zeszytach, uśmiechy i stopnie,
na koniec zamek zazgrzyta. Dzyń, dzyń; zaskrońca tren
jak myto płacone przez klapki i bambosze. Poczciwy
amator nocnych szafek i lampki, miłośnik teatrzyków
na ścianie. Dzyń, dzyń; jadą sanki, pani noc ścieli białe
płótno i owoce kładzie. Promień się od nich odbije i na dno
miski spadnie, przez śmiech i rozśpiewanie, słoje pełne
sadła na półkach w spiżarce. Dzyń, dzyń; widzisz,
znowu nie otworzymy drzwi - myszka kluczyk zjadła.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Wężykiem
Niezłe to, Alku. Stylizując na dziecięcą wyliczankę, posuwasz się wężykiem, mam nadzieję, że jednak nie z powodu nadużycia, naobracanych, a z powodu przeszkód, które trzeba wyminąć w drodze od dzieciństwa do spiżarki dorosłości niepewnej i mam nadzieję, że nie obrosłą w sadlo. Zima też daje sporo radości, o ile kto ma w sobie dziecko jeszcze. Tylko czemu się tam zamknąłeś? A może zamknąłeś przed sobą? Kluczyk masz pewnie w kieszeni, bo myszki to mit.
Jerzy Edmund

Jerzy Edmund
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- ajw
- Posty: 259
- Rejestracja: 22 cze 2016, 20:44
Re: Wężykiem
Co tu dużo gadać. Lubię Twoje pisanie, Alku
Dobry wiersz.

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Wężykiem
Bajka kuligowa dla dorosłych, ale:
Będę do niej wracać, po prostej, nie wężykiem.

Alek Osiński pisze:naobracaliśmy tyle i teraz na okrągło świat
zwija się w kłębek jak żmija, skacząc do oczu.
Przepiękna liryka, Alku.Alek Osiński pisze:Dzyń, dzyń; widzisz,
znowu nie otworzymy drzwi - myszka kluczyk zjadła.
Będę do niej wracać, po prostej, nie wężykiem.

- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: Wężykiem
Jak zwykle u Ciebie można przeczytać coś dobrego.
Cząstki trzecia i czwarta — szczególnie dla mnie.
Pozdrawiam
Cząstki trzecia i czwarta — szczególnie dla mnie.
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Wężykiem
Kluczyka brak. Myszka go zjadła i to nie żadna mityczna,eka pisze:Kluczyk masz pewnie w kieszeni, bo myszki to mit.
ale rzetelna, polarna myszka w białym futerku

Dzięki Wam pięknie za komentarze

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Wężykiem
Efekt konsumpcji zmrożonego, wysokoprocentowego płynu : )Alek Osiński pisze:polarna myszka w białym futerku
- Eärendil
- Posty: 150
- Rejestracja: 19 lip 2016, 23:24
Re: Wężykiem
Pomysłowo i niebanalnie, mnie się podoba.
"Czasem trzeba przejść przez piekło, żeby sięgnąć nieba..."