Wróż

[witka]

Długo nie miałem żadnej partnerki, do brydża. Z Gutkiem ogrywaliśmy całą wieś, nawet z zaciągiem letników . Zgredzie odgrywali się jak zwykle - plotąc o mezaliansie szczęścia z grą w karty.
W klubie dziewczyny po swojemu praktykowały życie towarzyskie, próbowały przypomnieć się, rechotem zakropić w uszy i oczy.
Orientowałem się wystarczająco dużo w tym, która idzie w parę, koledzy między przechwałkmi a unikami w odpowiedzi byli czytelni, ich nawijka na pięć lat do przodu, wiedzą czasem wartą nieschłodzonego piwa.
Otaczały mnie wianuszkiem, żebym im powróżył. Jak brakowało dupka lub króla treflowa blotka dawała na zapowiedzi, puszczenia w trąbę. As kierowy był kartą niewybudzonych cnotek, jednej powiedziałem, że kobyła już się oźrebiła i wkrótce skłusuje ją kórwewicz o maści nieznanej.
W letni wieczór za sprawą eliksru odwagi odszedłem ze stanu kapłoństwa. Ja jako były ministrant (aż do wojska) powiadam wam: każdej bym się nadał na piejoka i jeboka, a macanie w czasach, kiedy południowi Hiperborejowie nie zanali słowa level było pierwszą grzędą porozumienia.

[pan_ruina]

Ja jako kobyły ministrant

Byłeś ministrantem kobyły?:))
Franku, masz w tekście jeszcze literówki, sypnij kilkoma przecinkami i będzie...

To Twój pierwszy. W miniaku jest jeszcze kilka zdań do wyprostowania, ale poczekam na opinię kolegów po piórze.

(Gratuluję płodności w poezji. Poszedłeś na ilość:)

Pozdrawiam.

[alchemik]

Jest fajne ale niechlujne. Masz ten urok wrzucania tekstów niedokończonych w sensie obróbki.
A poza tym masz urok operowania słowem luzackim i ironicznym.

[pan_ruina]

urok wrzucania tekstów niedokończonych w sensie obróbki.

To raczej wada jak zaleta:)

[witka]

Coś tam poprawiłem.
Uwagi o aktywności sejsmicznej mojej klawiatury cenne.
Może powoli wyprowadzą mnie z ilościowych manowców,
odwiodą od rujnowania sztuki epistoły.

[skaranie boskie]

Dla mnie trochę niejasne, ale może dlatego, żem nigdy nie ministrancił.
Prawda, że poznać mi było dane środowisko, o którym piszesz i raczej wiedza się pokrywa. Szkoda, że w tak skodensowanej pigułce.
Podałbym ci piwo w podobnej, ale jeszcze nie wymyślili. Wszystko przed nami.

[Henryk VIII]

Witaj,
akurat nie moje klimaty, ale pomysł zabawny. Doradzam zostawić kursywę, bo ma sens. Ale pogrubienie kursyw uważam za lekką przesadę
Pozdrawiam
H8

[witka]

To pierwsze próby thx.