widzenia
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: widzenia
bo trzebą odpękać to dożywocie
wprowadzenie motywu widzenia wg mnie wzbogaci przekaz - wizję nieuchronności
wprowadzenie motywu widzenia wg mnie wzbogaci przekaz - wizję nieuchronności
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: widzenia
Dziękuję, Edwardzie 

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: widzenia
Witaj,
czytam raz któryś - to wiersz z tych, które bardziej się czuje, niż potrafi o nich powiedzieć. Piszesz:" uporczywy brak i tylko te włosy
lniane sznury na których będę wieszał
kolejne marzanny " - bardzo działa ten fragment. Już w pierwszym wersie wprowadzasz motyw braku - i jest on obecny zaiste od początku aż do samego końca. Podoba mi Twój tekst się w bolesnej całości, lecz bez ostatniego słowa ( po prostu nie lubię tego słowa prywatnie, zatem nie bierz pod uwagę - ja na własny użytek czytam " obierać").
h8
czytam raz któryś - to wiersz z tych, które bardziej się czuje, niż potrafi o nich powiedzieć. Piszesz:" uporczywy brak i tylko te włosy
lniane sznury na których będę wieszał
kolejne marzanny " - bardzo działa ten fragment. Już w pierwszym wersie wprowadzasz motyw braku - i jest on obecny zaiste od początku aż do samego końca. Podoba mi Twój tekst się w bolesnej całości, lecz bez ostatniego słowa ( po prostu nie lubię tego słowa prywatnie, zatem nie bierz pod uwagę - ja na własny użytek czytam " obierać").

h8
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: widzenia
Henryku - dziękuję 

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
Re: widzenia
Szczególnie pierwsza. Lniane sznury na marzanny? No pierwsza klasa. Może być równie dobrze odrębnym wierszem.
To jest naprawdę świetny tekst.
To jest naprawdę świetny tekst.
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: widzenia
Dziękuję, Stello.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- Mchuszmer
- Posty: 578
- Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
- Lokalizacja: Kraków
Re: widzenia
biegnąca po fali pisze:uporczywy brak i tylko te włosy
lniane sznury na których będę wieszał
kolejne marzanny
nawet latem
gdy topi się asfalt za oknem w środku
wciąż ta sama zima
jak wtedy
gdy chciała już tylko spać
upychając pod obrzmiałe powieki
wszechświat z dokładnością co do planety
schodziły się gęsiego
wreszcie mogła ich dotknąć
bez zadzierania głowy poczuć chłód
pod palcami
czasem wpuszczała mnie do środka
i widziałem jej strach
wyglądał zza drzew w miejscu
gdzie spotkały się początek i koniec
dojrzewał cicho w miąższu
jak drzazga pod paznokciem
zaczął ropieć
Wiersz z emocją (także dzięki unikającej sztywności wersyfikacji) i ciekawymi momentami(ze sznurami, powiekami, wpuszczaniem), spinającymi treść pod wodzą tytułu.
Wciąż dla mnie dziwne jest takie rozumienie przerzutni; bo tutaj niektóre zdają się działać tylko, gdy czytamy jeden wers osobno, ale parami sprzężone wersy już przestają mieć sens - przykładowo 2. i 3. od końca*; dlatego ja czytam sobie dojrzewający.
Podobnie jest z "wszechświat z dokładnością co do planety/schodziły się gęsiego" - nie działa, gdy czytać razem, ponadto może się wydawać, że i powieki schodziły się gęsiego. Zrezygnowałbym właśnie ze środkowego wersu strofy. Choć i same planety wydają mi się tu dość sztuczne, jako pusty efekt, nic nie wnosząc jako motyw, obraz, ale to ja.
Trudno mi powiedzieć, czy ostatni wers jest potrzebny, może przeciąga zbytnio coś już istniejącego w domyśle czytelnika; może zasugerowałem się wersją czytaną gdzie indziej?
*Przepraszam, myślałem o innej wersji, tu chodzi mi o 3. i 4. od końca.

mchusz, mchusz.
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: widzenia
Szymek, trudno się z Tobą nie zgodzić. Jestem niereformowalna, wiem. Poprawię według
Twoich wskazówek. Ostatni wers też usunę. W innych miejscach już dawno to zrobiłam.
Dziękuję za komentarz:)
Twoich wskazówek. Ostatni wers też usunę. W innych miejscach już dawno to zrobiłam.
Dziękuję za komentarz:)
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka