krawędź tnąca

Haiku i inne różnego rodzaju miniaturki.

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

krawędź tnąca

#1 Post autor: alchemik » 15 lut 2017, 12:19

zwykle odcinek odsuwający światy
dzielący włos na dwoje skłóconych

obrączką

przecina skrzywiony widnokres
skrwawia słońce na wpół zatopione
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: krawędź tnąca

#2 Post autor: lczerwosz » 15 lut 2017, 12:22

:ok:
prawdziwe
ale formalnie niedopracowane

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: krawędź tnąca

#3 Post autor: alchemik » 15 lut 2017, 12:24

Formalnie?
Czy chodzi Tobie o zapis graficzny i różnicę w długości wersów?

No to już się poprawiam.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Re: krawędź tnąca

#4 Post autor: Lucile » 15 lut 2017, 12:39

alchemik pisze:dwoje skłóconych

obrączką
otóż to - prawdziwe i zbyt często się zdarzające.

Powiało melancholią - a mnie, Jerzy, zrobiło się smutno.

L :kwiat:
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: krawędź tnąca

#5 Post autor: alchemik » 15 lut 2017, 12:44

Ach, przepraszam, moja ulubiona wiedźmo. Łyknij se lubczyka, może poprawisz humor.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: krawędź tnąca

#6 Post autor: lczerwosz » 15 lut 2017, 12:54

Ja uważam, że jest teraz lepiej, jednak jest dogadane.
alchemik pisze:zwykle odcinek rozdzielający światy
dzielący włos na dwoje skłóconych <-- żadnego pola do myślenia. Usunąłbym to słowo Bo jak podzielone coś co złączone obrączką, to wiadomo aż za dobrze, że była chyba kłótnia. A nie?

obrączką

przecina skrzywiony cierpieniem widnokres <--widnokres skrzywiony czym? Wiadomo, że cierpieniem, potem jeszcze krew sika, ża aż słońce się prawie utopić może. Usunąłbym słowo cierpieniem
skrwawia słońce na wpół zatopione

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: krawędź tnąca

#7 Post autor: alchemik » 15 lut 2017, 12:56

Lechu to metafory, a nie dosłowność.
Jak nie napiszę skłóconych to będzie wiersz o golarce.
A cierpienie usuwam. Zbyt pretensjonalne.

Obrączka ma tu znaczenie symboliczne, acz dwubiegunowe, jako coś co łączy i rozdziela vide obręcz horyzontu.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: krawędź tnąca

#8 Post autor: lczerwosz » 15 lut 2017, 13:32

Jeszcze mi przychodzi do głowy brzeszczot, co sprawia, że istotnie, nie tylko o golarce, ale o wycinarce myśleć można, a dalej to już piła tarczowa i łańcuchowa zostaje. Meble na pół.
Ja długo myślałem, co by dać ZAMIAST skłóconych. Bo to oczywistość, czyli kawa na ławę. Skłócenie obrączką jest metaforyczne, jasne. To nawet sprzeczność, antynomia w zasadzie. Ale bywa, że nie w praktyce. Jakiś czasownik być musi, zatem zostawmy sprawę.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: krawędź tnąca

#9 Post autor: alchemik » 15 lut 2017, 20:53

Bardzo technicznie podchodzisz, Leszku do krawędzi tnącej. Każda krawędź płaszczyzny zapoczątkowuje przecinanie innej płaszczyzny, linii, bryły. A chodzi mi tu przede wszystkim o te metafizyczne granice. Jak dwie strony lustra, jawa i sen, dobro i zło.
Twoja piła tarczowa tnąca meble przez pół, to w sumie też metafora. Podział egzystencjalny.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: krawędź tnąca

#10 Post autor: lczerwosz » 15 lut 2017, 20:59

alchemik pisze:Twoja piła tarczowa tnąca meble przez pół, to w sumie też metafora. Podział egzystencjalny.
No widzisz, jak rozwód - to dokładnie. Trzeba każdą szafę staranne przyłożyć pod kątem prostym, jak piszesz, technicznie podchodzę. Bo tak. Bo potem są dąsy o nierówny podział świata na pół. Niepotrzebne.
Zaraz się ktoś upomni o parytety, dzieci, straty moralne i zachwieje techniczną czystością pięćdziesięciu procent. :crach:

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY POETYCKIE”