rozmawiałam

[Elunia]

trudno nazwać rozmową
gdy jedne słowa spadają na posadzkę
a inne pozostają we mnie

powinny trafiać do odbiorcy
choć nie odpowiada
wiem że słyszy

zastygam w pozie
kiedyś przyjdę
pokorniejsza

[elka]

Ja też czasami kłócę się z Bogiem i choć nie odpowiada mi tak, jak Tobie, wiem że słyszy i to wystarczy... do kolejnej kłótni. Bywają chwile, kiedy dziękuję, tym bardziej wdzięczna za wysłuchanie. kiedy zdam sobie sprawę, ile codziennie jest takich rozmów.

Dlatego do mnie trafia Twój wiersz. Bardzo na tak.

Pozdrawiam.elka.

[Elunia]

a już myślałam, że tak tylko ja.
Dziękuję elka

[Gruszka]

I do mnie trafia. I mam podobnie

[Elunia]

No to ilość rozmówców rośnie.
Pięknie dziękuję Gruszka

[EdwardSkwarcan]

Można kilka interpretacji.
Nieszczera modlitwa.
Animozje w małżeństwie.
Nieszczerość w kontaktach z przyjaciółmi.
Zły rachunek sumienia.
Nieszczere przeprosiny
Tłumiony żal w sprzeczce.
Złość w samotności.
Retoryczne pytania.
Tak widziałem wiersz i uważam, ze jest uniwersalny w tych celach. Można dopasować coś jeszcze, lecz senność.
Tytuł rozmowy przybliża moje pomysły.
Mogę się mylić, bo Autor ma pewność.
Dla mnie świetny.

[Elunia]

Tytuł jest częścią wiersza. Czasem ma nakierowywać, a czasem nie. Niech czytelnik szuka sam.
Edward - dziękuję pięknie za czytanie