Ech, muzyka...

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Malwina
Posty: 1082
Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
Lokalizacja: gród solny
Kontakt:

Ech, muzyka...

#1 Post autor: Malwina » 24 lut 2017, 5:06

To był naprawdę dobry muzyk,
na fortepianie grał bez nut,
miał biegłe palce i coś w sobie,
po latach stwierdzam, jak on mógł!

Udawał chyba, że mnie kocha,
czasem przynosił kilka róż,
twierdził,że jestem wyjątkowa,
a ja wierzyłam w ten stek bzdur.

Nigdy nie byłam jego pewna,
co robi i z kim spędza czas.
Wpadał na chwilkę,”jesteś zdrowa”?
I smutno było mi nie raz.

W końcu odkryłam, ma dziewczynę,
żywiła go i coś tam też.
Dałam gościowi „zwrotny bilet”
i odesłałam, wąchaj pieprz!

Kiedyś spotkałam go po latach,
dalej na fortepianie grał
i powróciły tamte lata,
a w sercu został jednak żal.
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią
.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój.
/moje/

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Ech, muzyka...

#2 Post autor: Leon Gutner » 24 lut 2017, 18:08

Mam słabość do Malwinowej tkliwości dlatego z przyjemnością .

Ukłony L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Gruszka

Re: Ech, muzyka...

#3 Post autor: Gruszka » 24 lut 2017, 20:23

Dla mnie bardzo - płynie pieknym rytmem. Bezpretensjonalnie poprowadzona treść. Tradycyjny z rymem a świeży, aż się chce czytać raz jeszcze, prawie śpiewać. No i lekkość pióra - zachwycająca. :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”