autoliryczna
-
- Posty: 98
- Rejestracja: 19 lut 2017, 23:49
autoliryczna
apgrejderzy spełnienia rozłożyli towary
pani ampułki od niechcenia
pakowane sterylnie po dziesięć
panu rozsypanie prochów w ołpen spejsie
przechodzę mimo wszystko noszę w kieszeni
a jakże podłużny teleport
z kuchni niebytu dna szklanki zabierze
bym nie była żałosna tylko
..................................................
po poprawkach:
apgrejderzy spełnienia rozłożyli towary
pani serum od niechcenia
pakowane po dziesięć sztuk
panu rozsypanie prochów w ołpen spejsie
przechodzę mimo
wszystko noszę w kieszeni
a jakże podłużny teleport
zabierze z kuchni
niebytu
dna szklanki
bym nie była żałosna tylko
pani ampułki od niechcenia
pakowane sterylnie po dziesięć
panu rozsypanie prochów w ołpen spejsie
przechodzę mimo wszystko noszę w kieszeni
a jakże podłużny teleport
z kuchni niebytu dna szklanki zabierze
bym nie była żałosna tylko
..................................................
po poprawkach:
apgrejderzy spełnienia rozłożyli towary
pani serum od niechcenia
pakowane po dziesięć sztuk
panu rozsypanie prochów w ołpen spejsie
przechodzę mimo
wszystko noszę w kieszeni
a jakże podłużny teleport
zabierze z kuchni
niebytu
dna szklanki
bym nie była żałosna tylko
Ostatnio zmieniony 05 mar 2017, 20:50 przez tojatwoja, łącznie zmieniany 2 razy.
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: autoliryczna
— z kuckni niebytu dna szklanki zabierze — zbyt zawiły ten fragment,
może da się inaczej?
może da się inaczej?

you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 98
- Rejestracja: 19 lut 2017, 23:49
Re: autoliryczna
Dzięki M za uwagę. Pomyślę. Może przecinki by pomogły? Pomyślę. Pa
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: autoliryczna
Wydaje mi się, że ta kuchnia niebytu jest przerysowana
i wystarczy się jej pozbyć.
Chociaż interpunkcja też może pomóc
i wystarczy się jej pozbyć.
Chociaż interpunkcja też może pomóc

you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 98
- Rejestracja: 19 lut 2017, 23:49
Re: autoliryczna
Kuchnia niebytu brzmi głupio
. Zgadzam się.
Miało być : z kuchni, niebytu, dna szklanki.
Interpunkcja w całym wierszu, skomplikuje inne fragmenty, wolałabym uniknąć.
A może tak:
z kuchni dna szklanki niebytu
Albo :
z kuchni z niebytu z dna szklanki
?

Miało być : z kuchni, niebytu, dna szklanki.
Interpunkcja w całym wierszu, skomplikuje inne fragmenty, wolałabym uniknąć.
A może tak:
z kuchni dna szklanki niebytu
Albo :
z kuchni z niebytu z dna szklanki
?
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: autoliryczna
Ja zwykle w takich przypadkach rozpisuję na osobne wersy.
Jeśli piszesz obok siebie, to się zlewa i nie wiadomo, co do czego..
Jeśli piszesz obok siebie, to się zlewa i nie wiadomo, co do czego..
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 98
- Rejestracja: 19 lut 2017, 23:49
Re: autoliryczna
o tak?przechodzę mimo
wszystko noszę w kieszeni a jakże
podłużny teleport zabierze
z kuchni
niebytu
dna szklanki
bym nie była żałosna tylko
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: autoliryczna
Na pewno jest czytelniej 

you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 98
- Rejestracja: 19 lut 2017, 23:49
Re: autoliryczna
M bardzo dziękuję za pomoc 

- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: autoliryczna
Rozbicie na osobne wersy pomogło.
Też myślałem, że chcodzi o kuchnię niebytu, taką trochę naciąganą dopełniaczówkę.
Pokombinowałbym jeszcze przy pierwszej zwrotce.
Jeden zwrot wydaje się sczególnie nietrafiony. Pani ampułki od niechcenia.
Wiem, że się fajnie komponują w przerzutnię z kolejnym wersem, ale czytam to jak Pani Ampułka...
Pewnie marudzę, bo przecież nie jest tak źle...

Też myślałem, że chcodzi o kuchnię niebytu, taką trochę naciąganą dopełniaczówkę.
Pokombinowałbym jeszcze przy pierwszej zwrotce.
Jeden zwrot wydaje się sczególnie nietrafiony. Pani ampułki od niechcenia.
Wiem, że się fajnie komponują w przerzutnię z kolejnym wersem, ale czytam to jak Pani Ampułka...
Pewnie marudzę, bo przecież nie jest tak źle...




Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl