Kiedyś letniego poranka
odwiedziła mnie weganka.
Wciąż pamiętam tę polankę
i młodą zgrabną wegankę
Gdy tarzałem się z nią w trawie
byłem jak weganin prawie…
Stanęła nad nami krowa
i patrzyła tak bez słowa
żując wolno kęsy trawy.
To był finał całej sprawy.
weganka
Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: weganka
Krowie też się należą słuszne widoki .
Choćby za mleko

Choćby za mleko

