Może przyjdę innym razem. Dziś nie kumam.
ze skansenu
- Elunia
- Posty: 582
- Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
- Lokalizacja: Poznań
Re: ze skansenu
Chyba trzeba przeczytać więcej Twoich wypowiedzi, żeby zrozumieć.
Może przyjdę innym razem. Dziś nie kumam.
Może przyjdę innym razem. Dziś nie kumam.
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: ze skansenu
Czytasz w moich myślach.Stella pisze: o majtach, to by było o czymś...
Nastroje Autora i wszystko, co prywatne są marginesem twórczym.
Takie mam zdanie.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: ze skansenu
Mamy, Edwardzie, zupełnie inne zdanie.
Autor to dzieło.
Wynikłe z jego prywatnych obszarów, nastrojów, emocji, przeżyć.
Całego jego wewnętrznego świata.
Przerzuca ten świat w formie sublimatu do swoich utworów.
W pewnym sensie autor musi być swojego rodzaju ekshibicjonistą.
Jednak, żeby zagrała poezja, nie może być dosłowny.
Stąd metafory, skróty myślowe, symbolika.
Witka ma specyficzne metafory. Nie zawsze zrozumiałe i nie dla wszystkich. I choć nie zawsze zgadzam sie z jego obrazowaniami, to podziwiam tok jego myśli.
Witka, najbardziej drażni mnie w twoich wierszach ich niekompletność.
Prowizorka. Mogłyby być świetne, gdybyś przyłożył się, popracował nad nimi. Ale masz u mnie
Jerzy
Autor to dzieło.
Wynikłe z jego prywatnych obszarów, nastrojów, emocji, przeżyć.
Całego jego wewnętrznego świata.
Przerzuca ten świat w formie sublimatu do swoich utworów.
W pewnym sensie autor musi być swojego rodzaju ekshibicjonistą.
Jednak, żeby zagrała poezja, nie może być dosłowny.
Stąd metafory, skróty myślowe, symbolika.
Witka ma specyficzne metafory. Nie zawsze zrozumiałe i nie dla wszystkich. I choć nie zawsze zgadzam sie z jego obrazowaniami, to podziwiam tok jego myśli.
Witka, najbardziej drażni mnie w twoich wierszach ich niekompletność.
Prowizorka. Mogłyby być świetne, gdybyś przyłożył się, popracował nad nimi. Ale masz u mnie
Jerzy
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
witka
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: ze skansenu
Jerzy co do prowizorki- zapewne, ale wiersze wzywają mnie, wracam do nich, poprawiam.
Czytam wiele tekstów pt. jak ja fajnie piszę tak jak tamten ( tamta ), te same słownictwo, symbolika - jak by jedną, tą samą watą wypchać wiele miseczek staników.
Nie odzywam się, bo to sprawa autora.
Mówię o czymś z wlasnej pozycji, własnym słownictwem, nie sprawdzonych bojem przez innych autorów.
Błędy, potknięcia czasem dodają autentyczności. No czasem.
Przyszła żona ujęła mnie również tym, że zmieniała mojemu ojcu opatrunki z uśmiechem na twarzy, a moje siostry miały odruchy wymiotne.
Tego, się nie zapomina.
Być może nie powinienen o tym pisać, ale co tam to już trzydzieści lat, bardzo dobrych zresztą.
Dodam jeszcze, że mam europejskie certyfikaty z zakresu badań nieniszczących połączeń spawanych i metali ( wyroby hutnicze ), w tym rtg, ultradżwięki i jeszcze dwa inne.
Jeszcze pomyślę Panie Jerzy o tym tekście.Dziękuję.
Czytam wiele tekstów pt. jak ja fajnie piszę tak jak tamten ( tamta ), te same słownictwo, symbolika - jak by jedną, tą samą watą wypchać wiele miseczek staników.
Nie odzywam się, bo to sprawa autora.
Mówię o czymś z wlasnej pozycji, własnym słownictwem, nie sprawdzonych bojem przez innych autorów.
Błędy, potknięcia czasem dodają autentyczności. No czasem.
Przyszła żona ujęła mnie również tym, że zmieniała mojemu ojcu opatrunki z uśmiechem na twarzy, a moje siostry miały odruchy wymiotne.
Tego, się nie zapomina.
Być może nie powinienen o tym pisać, ale co tam to już trzydzieści lat, bardzo dobrych zresztą.
Dodam jeszcze, że mam europejskie certyfikaty z zakresu badań nieniszczących połączeń spawanych i metali ( wyroby hutnicze ), w tym rtg, ultradżwięki i jeszcze dwa inne.
Jeszcze pomyślę Panie Jerzy o tym tekście.Dziękuję.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: ze skansenu
Defektoskopy z izotopami?
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
witka
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02