Spis wszystkich Waszych przelotnych smutków

[Fałszerz komunikatów]

Pragnę podzielić się z Wami linkiem, zawierającym rodzaje przelotnych przeżyć, których choć raz każdy z nas doświadczył w swym życiu http://myslnikstankiewicza.pl/slownik-n ... ch-smutkow
A może macie własne pomysły na nazwanie własnych ulotnych emocji, opatrzonych terminem i stosowną definicją?
Fantazja w wymyślaniu nowych nazw mile widziana.
Proszę o poważne potraktowanie tematu
Miłego mędrkowania

[alchemik]

Jakieś obcojęzyczne te terminy.
Spróbujmy może ze słowiańszczyzną polszczyzną.

Smębaśń - smętek, smutek spełnionej baśni z Basieńką. Przy czym, marzenie o powtórce.

[eka]

kroplożal
Wysycha kropla na liściu konwalii, żal w upalne południe.

[Fałszerz komunikatów]

cichożal - milczenie, podczas którego wmawiamy sobie, że nie jest rzuconym złym czarem.

[alchemik]

jeżynnikt - jeżyk w swoim locie zaplątany w jeżynę. Pokochał ją w bólu.

[Lucile]

Łąkstup – wpadnięcie w stupor na widok użytkowanej przez rywala (a wydawało się - będącej na wyłączność) hołubionej łąki prywatnej miłości

[eka]

Znik
Zniknięcie przemieszczającego się klucza ptaków z pola mojego widzenia.

[Fałszerz komunikatów]

cmokamgnienie - to uczucie, kiedy myślisz, że jesteś całym światem, a para wdzięczy się na Twój widok.

[alchemik]

Znicz - nazwa kina z okresu mojego dzieciństwa, w którym po raz pierwszy oglądałem film od 18 lat, mając 16 lat, dzięki podrobionej legitymacji szkolnej - pełny smutek.
Miałem i zgubiłem.

[Fałszerz komunikatów]

Znicz - nazwa kina z okresu mojego dzieciństwa, w którym po raz pierwszy oglądałem film od 18 lat, mając 16 lat, dzięki podrobionej legitymacji szkolnej.

A to nie na temat, Alek.