Linii.
- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: Linii.
Podoba się. Jest w Twoich wierszach coś takiego, co trudno nazwać.
Jakaś... bolesna autentyczność, której nie sposób się oprzeć.
Jakaś... bolesna autentyczność, której nie sposób się oprzeć.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: Linii.
Twój najlepszy.
Wskazowy wykres prądu stałego, z sinusoidalnego żródła.

Wskazowy wykres prądu stałego, z sinusoidalnego żródła.

Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Re: Linii.
Ewo - bo grzebię kurewsko głęboko.
Z każdym wierszem coraz głębiej.
Dzięki.
Witka - najlepszy?
Nie według mnie. Ale dzięki.
Z każdym wierszem coraz głębiej.
Dzięki.
Witka - najlepszy?
Nie według mnie. Ale dzięki.
Jagoda Mornacka.
-
- Posty: 78
- Rejestracja: 12 lut 2017, 23:41
Re: Linii.
Przeczytałam, ale nie umiem się odnieść.Karma pisze:Coś trwalszego, niż aspekt.
Na tej skale zetrę kości w proch,
wystarczy odcisk palca, kąciki ust,
- dosięgający oczu fragment.
Z cyklu: Karma.
Jagoda Mornacka.
19.03.2017

Wróciłam jeszcze.
Czuję w nim smutną powagę, zmaganie i ciężar. Treści nie rozumiem.
Ostatnio zmieniony 19 mar 2017, 19:02 przez Łucja, łącznie zmieniany 2 razy.
- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Re: Linii.
Marcinie & Jagodo, Wasze wiersze to niesamowita skarbnica wrażeń, odczuć i emocji (przepraszam, że mówię wasze, tak Cię odbieram, w dwóch osobach jednocześnie)
Nieważne, czy krótko (jak tu) czy dłużej, zawsze tak samo boleśnie, tak samo precyzyjnie, zawsze w sam środek.
Pamięć Marcinie jest wyjątkowo trwała.
Gdziekolwiek nie sięgnąć, czegokolwiek nie dotknąć, wszystko wraca do początku, wspomnień, uśmiechów, do tych momentów, gdzie pustka miała obcy wygląd.
Twój peel ciągle szuka śladów, które i tak od zawsze nosi w sercu.
Tytuł świetnie spina całość.
Bardzo mi się podoba
Nieważne, czy krótko (jak tu) czy dłużej, zawsze tak samo boleśnie, tak samo precyzyjnie, zawsze w sam środek.
Pamięć Marcinie jest wyjątkowo trwała.
Gdziekolwiek nie sięgnąć, czegokolwiek nie dotknąć, wszystko wraca do początku, wspomnień, uśmiechów, do tych momentów, gdzie pustka miała obcy wygląd.
Twój peel ciągle szuka śladów, które i tak od zawsze nosi w sercu.
wyborny fragment i tak wiele mówiKarma pisze:Na tej skale zetrę kości w proch,
Tytuł świetnie spina całość.

Bardzo mi się podoba

- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Re: Linii.
Ja sam siebie tak traktuje, wiec spoko. Znaczy przyznaje się otwarcie, do swojej dwoistosci. Swoją drogą, najlepiej to pokazano w nowym serialu-legion. Tylko tam nazywamy się Carrie
Co do pamięci. Kiedy pustka miała obcy wygląd, czyjąś twarz. Kiedy można się byłoby do niej przytulic, bo ma materię. To pociesza, nk pozwala sobie jakoś ułożyć w sobie te samotność. Czy to, że od ponad 10 lat, tak naprawdę zawsze była gdzieś obok. Ta Karma tytułowa. Nie umiem tej wdzięczności ubrać inaczej jak w wiersze.
Stąd i podziękowania

Co do pamięci. Kiedy pustka miała obcy wygląd, czyjąś twarz. Kiedy można się byłoby do niej przytulic, bo ma materię. To pociesza, nk pozwala sobie jakoś ułożyć w sobie te samotność. Czy to, że od ponad 10 lat, tak naprawdę zawsze była gdzieś obok. Ta Karma tytułowa. Nie umiem tej wdzięczności ubrać inaczej jak w wiersze.
Stąd i podziękowania

Jagoda Mornacka.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Linii.
Sięgający.
Coś trwalszego niż aspekt.
Na tej skale zetrę kości w proch,
wystarczy odcisk palca, kąciki ust
- fragment linii do oczu.
-----------------------------------------
Zniosę spokojnie każdy Twój teraz atak.

Coś trwalszego niż aspekt.
Na tej skale zetrę kości w proch,
wystarczy odcisk palca, kąciki ust
- fragment linii do oczu.
-----------------------------------------
Zniosę spokojnie każdy Twój teraz atak.

- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Re: Linii.
Czemu atak?
Jak dla mnie rytm poszedł na lody w Twojej wersji.
Czemu i skąd taka?
Dodano -- 20 mar 2017, 19:11 --
Jest totalnie niewiarygodna i nieprawdziwa. Ta Twoja końcówka.
Jak dla mnie rytm poszedł na lody w Twojej wersji.
Czemu i skąd taka?
Dodano -- 20 mar 2017, 19:11 --
Jest totalnie niewiarygodna i nieprawdziwa. Ta Twoja końcówka.
Jagoda Mornacka.