ruszam przed siebie
niczym samotny mustang
obserwuję słoneczną scenerię
preria jest moja
szukam klaczy
będę gonić czas
po nitce do kłębka
ulepię kulki z chleba
nakarmię nimi księżyc
zanurzę się w słonym pocie
jego krople połączą nasze ciała
będę dogłębnie zgłębiać
twoją studnię bez dna
aż po horyzont
mustang
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: mustang

Niezły, niepretensjonalny, niemal erotyk.
- jaguar
- Posty: 364
- Rejestracja: 15 lut 2017, 4:04
Re: mustang
Moment: "szukam klaczy" mnie bardzo rozśmieszył i nie jestem pewna czy taki był zamiar autora. "dogłębnie zgłębiać" brzmi niezbyt dobrze. "Ulepię kulki z chleba" - nie kojarzę. Może brak mi wyobraźni, bo inni zrozumieli, a ja nie. Dobrego dnia 

- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Re: mustang
Też się uśmiechnęłam przy szukaniu klaczy
i tak sobie myślę po lekturze, że jest tu troszkę ironii. Mi się podoba 

