Ukryte

[Stella]

nie ma spokoju
są tylko krótkie okresy
kiedy łydki drżą słabiej
a jelita rzadziej się kurczą

przybywa mi blizn na plecach
ale będziemy się kochać tak
żebyś ich nie widział

jak zawsze
zaniecham samookaleczeń
na czas wolny od pracy
i noszenie wydekoltowanych sukien

więc będę śliczna
tak jak lubisz

zapobiegawczo
z rzemieni i pereł
uplotę biżuterię
gładkie kamienie nerkowe
dodadzą jej autentyczności


taki kańczug lepiej zadziała

[mawo]

Zatrzymał mnie wiersz. Oszczędny i smutny.
Wydaje mi się, że piątą strofę można by skrócić do frazy: "biżuteria z gładkich kamieni nerkowych".
Jakkolwiek nie zrobisz - wiersz dobry.

[Ava]

kiedy łydki drżą słabej

niewielka literówka

taki kańczug lepiej zadziała

Mocny aż do bólu.

[Stella]

Bardzo dziękuję.

Już poprawiłam, dzięki Avo

[alchemik]

Wiersz jest piękny do bólu blizn, które zadaje czas.
Można je ukryć i traktować je, jako swoiste doświadczenia.
Miłości można zbierać do koszyka. I są wciąż nowe.
Nawet ukrywać nie trzeba, jak cierpienia o ile są silne i prawdziwe.
Biżuteria z kamieni nerkowych przypomina o pośpiechu.
Kochaj.

I nie marudź mi, że nie potrafisz pisać.

Jerzy Edmund Sobczak

Jeżyno

[eka]

przybywa mi blizn na plecach
ale będziemy się kochać tak
żebyś ich nie widział

Dla mnie tu jest clou Ukrytego.
Świetne, i w zasadzie wystarcza mi.
Brawo!

[biegnąca po fali]

Pięknie, Stello:)

[Stella]

serdeczne dzięki

[tetu]

przybywa mi blizn na plecach
ale będziemy się kochać tak
żebyś ich nie widział

aż mam ciary, bardzo emocjonalnie.

Przepiękny wiersz Stello, pozdrawiam.

[Stella]

Bardzo, bardzo się cieszę i dziękuję