złota karta (z inspiracji wierszem Anny Musiał Na kredyt)

[witka]

dopasowanie przesiadek tramwajów
wysoko i niskopodłogowych

to korzyść z zielonej fali
uprzywilejowanie plenia
który nie czuje bólu

gniazda twojego makrokosmosu

[eka]

Przeczytało się, niestety nie znam inspiracji, może złoty joker wtedy więcej by wyjaśnił.
Hm... a może znam, coś o samotności, odhumanizowaniu na rzecz konsumpcji ten wiersz - inspiracja, tak?

[witka]

BIG CITY + -

[eka]

>5<7 BIG CITY + -

Elokwencja powala, no nie rozpisuj aż tak tropów.

[witka]

Więcej nie będę piskał, ino się smiejesz.

[tabakiera]

Plenie rozumiem jako wyrywanie chwastów, oczyszczanie.
Uprzywilejowani raczej nie jeżdżą tramwajami, mają mniejsze i indywidualne pojazdy.
Jak nie masz jokera, trudno wygrać.
Joker to też błazen.

Ból gniazda makrokosmosu, w dodatku "twojego". To patos zawoalowany współczesnym piórkiem.

Jak to często u Ciebie - wersy pomieszane, jak groch i kapusta.

[witka]

Wystarczyło wygooglować pleń
https://www.google.pl/search?q=ple%C5%8 ... 6ATu3amwDA
założyć, że się nie przeczytało, żeby się potem nie skakać o tyczkach od fasoli i grochu do oczu
autorowi, nie to odbicie
jak to często u Ciebie.

[tabakiera]

Tyczki od fasoli bywają łamliwe.

[alchemik]

Witka,nie wszyscy są agrarnymi erudytami.
A wujcio gugel,to wstyd.

Zdarza mi się tam zajrzeć, jako do źródła, kiedy piszę coś mitologicznego lub z elementami kosmologii.
Czasem, żeby nie pomylić datury z tekturą.
Przy komentowaniu już tego nie robię.

[witka]

Czy już mogę mówić, że chodziłem na tyczki z tabakierą?