Z taką swobodą poruszasz się w tym towarzystwie, jakbyście razem wyrastali od raczkowania.misza pisze:No bo wlazłem w szemrane towarzystwo wodnic, strzyg, upiorów,czarownic
Szalenie lubię takie opowieści. Narracja czytelna od brzegu po igraszki wodnic, a klasyczna rytmika i piękne rymowanie w niczym jej nie przeszkadzają, ukraszają jeno delikatnie klarowny wywód.
Misza się chyba z tym urodził, jak żółw z umiejętnością oddychania na lądzie i w topieli.

Dodano -- 27 sty 2012, 15:33 --