swobodny spadek
gdy ręce zajęte podtrzymywaniem złudzeń
zamiast wzruszyć kamień
burza przeszła bokiem
znów rozeszło się po kościach
tylko palce coraz bardziej drętwieją
i głód jakby większy
lirycznie już było
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
lirycznie już było
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2017, 17:28 przez biegnąca po fali, łącznie zmieniany 1 raz.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- Mchuszmer
- Posty: 578
- Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
- Lokalizacja: Kraków
Re: lirycznie już było
"migają przed oczami mijane kondygnacje okna" - a może bez "mijane"?
Nie powiem, że to zły wiersz, pomysł wygląda nieźle, choć prosty (tzn czytam, że pl, narażony na upadek przez złudzenia, po kolei te złudzenia traci).
Chociaż nie zachwyciło i mnie tam, Ewa, do przekonania trafiają głównie dwa pierwsze wersy, całość odbieram bardziej jak szkic; nie zatrzymała sformułowaniami, zakończenie zwłaszcza.
No wiem, "lirycznie już było", więc - tylko do formy odnosząc - liryzm w pozornym jego braku, ale i tu każdy trochę inne ma oczekiwania, heh. Pozdrówka.
Nie powiem, że to zły wiersz, pomysł wygląda nieźle, choć prosty (tzn czytam, że pl, narażony na upadek przez złudzenia, po kolei te złudzenia traci).
Chociaż nie zachwyciło i mnie tam, Ewa, do przekonania trafiają głównie dwa pierwsze wersy, całość odbieram bardziej jak szkic; nie zatrzymała sformułowaniami, zakończenie zwłaszcza.
No wiem, "lirycznie już było", więc - tylko do formy odnosząc - liryzm w pozornym jego braku, ale i tu każdy trochę inne ma oczekiwania, heh. Pozdrówka.
mchusz, mchusz.
- mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
Re: lirycznie już było
Się z Szymkiem trudno nie zgodzić.
Gdzieś metaforycznie odpłynęłaś z tą glebą.
I nie migaj w mijanych.
Gdzieś metaforycznie odpłynęłaś z tą glebą.
I nie migaj w mijanych.

- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: lirycznie już było
Ok. Rozumiem. Spróbuję napisać to od nowa. W oparciu o początek.
Może. Dzięki, panowie:)
Może. Dzięki, panowie:)
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: lirycznie już było
Hmmm, czy mi się wydaje, Ewo, czy nie,
że kiedy pierwszy raz czytałem ten wiersz,
był on wyraźnie inny?
Ta wersja chyba "płynniejsza",
ale szkoda mi jednego dwuwersu,
który wypadł, a najbardziej mi się,
jak pamiętam, z całego wiersza podobał:)
że kiedy pierwszy raz czytałem ten wiersz,
był on wyraźnie inny?
Ta wersja chyba "płynniejsza",
ale szkoda mi jednego dwuwersu,
który wypadł, a najbardziej mi się,
jak pamiętam, z całego wiersza podobał:)
Re: lirycznie już było
Podoba mi się. Złudzenia. Karmimy się nimi, ale to puste kalorie. Ładnie.


- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: lirycznie już było
Heh, puste kalorie.
Nie tuczą, a więc może swobodny spadek zamieni się w lot na wietrze.
Wiersz mi się podoba.
Poprzedniej wersji nie czytałem, więc nie mam porównania.
Ja tam idę prosto w burzę, bo lubię żywioły.
Oczywiście to niebezpieczne.
Może więc niech rozpływa się po kościach.
Byleby nie płynnym ołowiem.
Zbytnie obciążenie.
I trujący duszę metal.
Pozdrawiam
Jurek
Nie tuczą, a więc może swobodny spadek zamieni się w lot na wietrze.
Wiersz mi się podoba.
Poprzedniej wersji nie czytałem, więc nie mam porównania.
Ja tam idę prosto w burzę, bo lubię żywioły.
Oczywiście to niebezpieczne.
Może więc niech rozpływa się po kościach.
Byleby nie płynnym ołowiem.
Zbytnie obciążenie.
I trujący duszę metal.
Pozdrawiam
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl