Gra w Piotrusia

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Gra w Piotrusia

#1 Post autor: Gloinnen » 31 sty 2012, 10:46

Gra w Piotrusia



I.

dzień to łamigłówka musi pasować
kolor do kształtu litera
do cyfry śrubka
do zepsutej
koparki



II.

świat ma nieskończenie wiele wymiarów
należy szukać linii prostych
w podobieństwach
i powtarzalności
rozwiązań

dlatego uwielbiasz pociągi
coraz dłuższe sekwencje wagonów
i trakcje między jedną a drugą drzemką



III.

najważniejsza
jest droga

zebrałeś żołędzie
w lesie zawsze będą tylko
żołędziami próbujemy policzyć
dwadzieścia razy wspak albo po angielsku

nie zrozumiesz
że w nich czai się skulone drzewo



IV.

żadnych zmian
przeszłość nie może być oszustwem

wczoraj dziś jutro
muszą się doskonale zazębiać

czas rozsypuje na podłodze
okruchy ciastek

po kolacji ten sam
sok gruszkowy

nie chcesz misia ani buziaków na dobranoc



bądź jak kamień stój wytrzymaj*



V.

uciekasz od słów
lepiej je wgrać do pamięci
telefonu i odtwarzać niczym szlaczek
za szlaczkiem na kolejnych

kartkach



VI.

miłość specjalnej
troski

ludzie jak cząstki puzzle
ciężko ich złożyć w całość

lampa nie pasuje do kwiatu
skrzydło drwi sobie z łódki

wolę kolorowy tunel
uszyty z piosenek

czego ode mnie chcecie



VII.

niekiedy mechanizmy
przestają działać jak należy
ja płaczę ty się śmiejesz

lubisz zmieniać baterie
zabawy w uśmiercanie
i wskrzeszanie

noc zbudowałeś
z drewnianych klocków



VIII.

nie będziesz poetą
czytanie książeczki
przerwane
w połowie

czerwone auto z obrazka
po raz kolejny
rozebrałeś na części



IX.

wrzucam pieniążek do karuzeli
w supermarkecie
wirują różowe i żółte światła
uśmiechasz się do wewnątrz
aby inni nie zobaczyli

trudno nauczyć przytulania

jeszcze tyle lat



* E. Bryll, "Psalm stojących w kolejce"
____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

SamoZuo

Re: Gra w Piotrusia

#2 Post autor: SamoZuo » 31 sty 2012, 15:12

Bardzo dobry wiersz
:ok:

Pozdrawiam

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Gra w Piotrusia

#3 Post autor: Marcin Sztelak » 01 lut 2012, 0:29

Świetny wiersz.
Pozdrawiam.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Gra w Piotrusia

#4 Post autor: Alek Osiński » 01 lut 2012, 0:35

Trudny wydaje mi się kontekst tego wiersza, chociaż może dzięki temu sam w sobie jest bardzo
interesujący. Pojawiają się tutaj symbole, jakimś dziwnym trafem i mi bliskie,
chociaż prześwietlone przez nieznane światło,a może nawet niewidzialne
promieniowanie. Cząstki wydają się poszczególnymi konarami drzewa, które ma swoją
historię, lecz musi ją mówić cudzymi ustami.

Generalnie jestem na tak :)

Pozdrowienia

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Gra w Piotrusia

#5 Post autor: Gloinnen » 01 lut 2012, 0:53

Dziękuję Wam serdecznie za czytanie i uwagi.
:kwiat: :)

Poczekam jeszcze trochę z odsłanianiem wszystkich kart. Nie chcę przedwcześnie instruować czytelników i podawać im gotowej interpretacji. Kontekst być może jest trudny, ale zdradzę go niebawem, chyba że ktoś rozszyfruje wcześniej.
Może być bowiem tak, że coś, co dla Autorki jest oczywistą oczywistością, dla odbiorcy wciąż pozostanie zagadką. Choć osobiście wydaje mi się, że nie byłam hermetyczna...

Pozdrawiam,
:smoker:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

czochrata

Re: Gra w Piotrusia

#6 Post autor: czochrata » 01 lut 2012, 17:17

Gloinnen pisze:nie zrozumiesz
że w nich czai się skulone drzewo

piękne...pozdrawiam! :rosa:

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: Gra w Piotrusia

#7 Post autor: Qń Który Pisze » 01 lut 2012, 22:01

Kobieta, kiedy mówi, że nie jest hermetyczna, nie należy się spodziewać, że - niewodoszczelna :cha:
Każde słowo ma znaczenie, chociaż czasami pobieżnie wysnute z worka rozmaitych spraw do ukrycia, stanowi pewien element puzzli. życie wszystkich składa się takich układanek, chociaż każda jest inna. Qń nie da się wpuścić w maliny, że chodzi o grę w Piotrusia z dzieckiem.
Wyczuwam rozgoryczenie z powodu niedopasowania...

"lampa nie pasuje do kwiatu
skrzydło drwi sobie z łódki"

życie wynikające z konsekwencji poprzednich zachowań, decyzji i uczuć... nic nie bierze się znikąd.

"przeszłość nie może być oszustwem

wczoraj dziś jutro
muszą się doskonale zazębiać"

Wszyscy wiemy, że sok gruszkowy jest przepyszny, ale pity codziennie traci na swojej niepowtarzalności. To nie chleb, który nigdy nam się nie nudzi i nie możemy się bez niego obyć. Podobnie jest z nami... życie polega na ustawicznej walce z nudą, zwyczajnością i instrumentalistyką. Kobieta powinna być, jak pełna piwnica przedniego wina i chociaż ciągle z tej samej winnicy, to każda butelka smakuje inaczej. Nielicznym kobietom się to udaje, ale kiedy to potrafią, to wystarczy, żeby partnera zatrzymać do śmierci. Na wsie gda. ;)
Chociaż są takie degustatorki, które do śmierci partnerów zmieniają, ale to już odrębny temat :) Peelce potrzebne są rozmowy, a nie całodobowe domysły, czy jutrzejsze klocki będą do siebie pasować. Oczami można wiele powiedzieć, ale nic nie zastąpi słowa. A tych, jak na lekarstwo. Nawet nie ma kto pająków w sypialni zabijać. Nie o takim życiu myślimy, biorąc je codziennie w dłonie i oczy.
Drobne sprawy, te które budują mocny fundament uczuć, wymykają się przez palce, jak woda... i nawet nie możemy ugasić pragnienia, wmawiając sobie jakieś nieistniejące posłannictwo, w które życie nas wkręciło bez naszej zgody i wbrew oczekiwaniom.

"zebrałeś żołędzie(...)
nie zrozumiesz
że w nich czai się skulone drzewo"

To wyszło pięknie. Naperfumowane symboliką i uporczywie kieruje mnie w macierzyństwo, jakby nieoczekiwane, a przecież kiedyś będzie z tego potężne drzewo, które zakręci ponownie ruletką przetrwania... na 40 mln. ziaren kaktusa, jedno ma szanse na przetrwanie... jak by natura o tym wiedziała i wyposażyła roślinę w zdumiewające możliwości... :myśli:
Chociaż nie polecam zbierania żołędzi i kasztanów, bo duże nasiona mają zdolność do bardzo intensywnego promieniowania, które przynosi tylko złe samopoczucie, ale to tak na marginesie się Qniowi skojarzyło, bo Qnie mają chyba ciut za duże głowy, żeby nie powiedzieć... łby :cha:
Nie ma możliwości zmian u peelki. Są takie kobiety, które dźwigają krzyż życiowych utrapień, a wszyscy myślą, że są szczęśliwe i spełnione.

trudno nauczyć przytulania

jeszcze tyle lat"

Ogólnie kobiety mają zawsze przechlapane.
Simone de Beauvoir, powiedziała kiedyś, że nikt nie rodzi się kobietą. Kobietą się staje.
Ileż w tych słowach treści...
Qń może się pocieszyć, że też urodził się... klaczką, ale był nią tylko przez kilka tygodni... :cha: a potem gen seksu przeobraził do w ogiera :cha: a jakby na pamiątkę tego krótkiego bycia klaczką, zostały Qniowi sutki, których Qń do niczego nie potrzebuje... co innego klacze... te tak i to bardzo :jez:

Hm, najczęściej zostaje tylko "miłość specjalnej troski" do dzieci i obowiązków wynikających ze statusu bycia dorosłym i odpowiedzialnym... a gdzie jest miłość? Może właśnie tkwi w... żołędziach... ? :)

Podoba mi się tekst i chociaż opisuje obcy świat, których miliony, to jednak niejednej wydaje się bardzo podobny, lub przynajmniej dobrze znajomy. :ok: :rosa:
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: Gra w Piotrusia

#8 Post autor: atoja » 02 lut 2012, 18:39

Hm, najczęściej zostaje tylko "miłość specjalnej troski" do dzieci i obowiązków wynikających ze statusu bycia dorosłym i odpowiedzialnym... a gdzie jest miłość? Może właśnie tkwi w... żołędziach... ? :)
:ok:

trafione stwierdzenie w odniesieniu do treści Twego wiersza Glo

który także i mnie mocno chwycił :love:

tak mi się wydaje się,że piszesz o "specjalnej miłości " do dziecka autystycznego
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Gra w Piotrusia

#9 Post autor: skaranie boskie » 02 lut 2012, 21:52

Miłość specjalnej troski.
Doskonale to ujął Qń, który pisze.
Ten wiersz jest o takiej właśnie miłości.
Nie będę niczego wyjaśniał, bo akurat tak się składa, że znam genezę powstania tego wiersza.
Powiem tylko, że tytuł jest kluczem do zagadki.

Tym razem bardzo ładnie, bardzo obrazowo i sugestywnie.
Absolutnie polecam ten wiersz malkontentom. Niech wiedzą, że może być gorzej.

Pozdrawiam :) :rosa: :rosa: :rosa:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Gra w Piotrusia

#10 Post autor: Gloinnen » 03 lut 2012, 0:50

Dziękuję serdecznie wszystkim za komentarze.

Atoja - :rosa: - ciepło, ciepło, bardzo ciepło.

Qniu - widzę, że pokusiłeś się o rozbudowaną interpretację, po części trafną, dzięki wielkie.
Qń Który Pisze pisze:i nawet nie możemy ugasić pragnienia, wmawiając sobie jakieś nieistniejące posłannictwo, w które życie nas wkręciło bez naszej zgody i wbrew oczekiwaniom.
Coś w tym jest. Inna sprawa, że nierzadko to posłannictwo wmawiają nam inni. Nie mamy wyboru. Co pozostaje? Albo pogodzić się i polubić (co zawsze jest odbierane jako nadmierna spolegliwość i cierpiętnictwo), albo buntować się, żyć w ciągłej nieakceptacji - co czasem pozwala się wyzwolić, ale jakim kosztem?

Dzięki, Skaranie :vino:...

Ja wiem, że Ty wiesz.

Pozdrawiam wszystkich ciepło,
:)

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”