nie obawiaj się
nie wszystko czego nie znasz jest złe
wyjrzyj ponad kołnierz
użyczę ci nogi
razem mamy trzy
dwie prawie twoje
i trzy prawie moje
wyprostowane ponad pokorę klęczek
i niech tak zostanie
płacz oczyszcza
z wody soli smutku przegadanych słów
zostają same myśli i oczy
skaczące po ścianach
smutek rozlicza się łzami
każda z nich ma drugą do pary
ale to już inna historia
Druga łza
-
- Posty: 505
- Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
- Lokalizacja: Stolnica
Druga łza
Ostatnio zmieniony 12 maja 2017, 12:47 przez point of view, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ania Ostrowska
- Posty: 503
- Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21
Re: Druga łza
Ciekawy wiersz, ale puściłabym tu w ruch nożyczki 
W pierwszej strofie bez "w kolanach".
W drugiej bez początkowego "uwierz ", a w trzecim wersie zostawiłabym tylko jedno "z".
Zrezygnowałabym też z ostatniego wersu "czy wszystkie łzy są tylko moje".
Pozdrawiam

W pierwszej strofie bez "w kolanach".
W drugiej bez początkowego "uwierz ", a w trzecim wersie zostawiłabym tylko jedno "z".
Zrezygnowałabym też z ostatniego wersu "czy wszystkie łzy są tylko moje".
Pozdrawiam
-
- Posty: 505
- Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
- Lokalizacja: Stolnica
Re: Druga łza
thx 
