
Noc Muzeów
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
- mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
Re: Noc Muzeów
Chyba nie bardzo na miejscu i na czasie dowcip, Piter.
Puszczają Ci nerwy, jak guma w starych majtkach?
Zresztą Twoje dowcipy zawsze kończyły jak fortepian Chopina.
Lot koszący, z szybkością światła i na wysokości lamperii (może być bruku).
To szalenie sympatyczny wiersz. Myślę Gruszko, że nie ma on ambicji posiadania posiadania drugiego dna. Nawet klimakteryjnego.
Jest technicznie dobrze napisany, przekaz trzyma się kupy, śledzenie toku rozumowania autora, nie nastręcza trudności.
Czego chcieć więcej?
Puszczają Ci nerwy, jak guma w starych majtkach?
Zresztą Twoje dowcipy zawsze kończyły jak fortepian Chopina.
Lot koszący, z szybkością światła i na wysokości lamperii (może być bruku).
To szalenie sympatyczny wiersz. Myślę Gruszko, że nie ma on ambicji posiadania posiadania drugiego dna. Nawet klimakteryjnego.
Jest technicznie dobrze napisany, przekaz trzyma się kupy, śledzenie toku rozumowania autora, nie nastręcza trudności.
Czego chcieć więcej?

- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Noc Muzeów
Więc proszę się nie naśmiewać z mych ułomności intelektualnych!!!Chyba nie bardzo na miejscu i na czasie dowcip, Piter.
Bo reaguję tym samym.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Noc Muzeów
Elu, zaraz napomnę tych offtopowiczów.
Chociaż przynajmniej jeden z nich broni wiersza, bo jednak zna się na poezji.
Chociaż przynajmniej jeden z nich broni wiersza, bo jednak zna się na poezji.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Noc Muzeów
Określenie "znać się na poezji" ukuto w szkolnych bunkrach, a Ty jesteś kontynuatorem szkolnej, mentorskiej, zapleśniałej myśli.
Wracaj do belferskiego średniowiecza, Jurek.
To czuć podskórnie, bez tych Twych wyliczeń pod kreską, co jest dobre, a co trochę gorszej jakości. To efekt wieloletnich doświadczeń z
książką. I nie potrzeba do tego kalkulatora.
Także czytaj, Juruś.
Wracaj do belferskiego średniowiecza, Jurek.
To czuć podskórnie, bez tych Twych wyliczeń pod kreską, co jest dobre, a co trochę gorszej jakości. To efekt wieloletnich doświadczeń z
książką. I nie potrzeba do tego kalkulatora.
Także czytaj, Juruś.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Noc Muzeów
Piotruś, nie zamierzam się zapuszczać do tych Twoich kazamatów, z których nie wychodzisz od Szwedzkiego Potopu.
Grusz-ela, przepraszam bardzo za Fałszerza.
On sam tego nie zrobi.
Ktoś musi za niego.
Grusz-ela, przepraszam bardzo za Fałszerza.
On sam tego nie zrobi.
Ktoś musi za niego.

* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
Re: Noc Muzeów
Piter, miarkuj, bo zaczynasz płynąć pod prąd.
Brzydko.
Brzydko.

Re: Noc Muzeów
Panowie, wyluzujcie.
Wierszyk jest na luzie. Nie wdzieram się nim na wyzyny i wiem to.
Aczkolwiek wiem też, że nie jest czymś, co wstyd pokazać publice.
Jestem na tyle leciwa, że czaem mi lotto, że komuś mój niż ambicjonalny
się nie podoba. Nie musi. Bo to jest mój prywatny dystans do powagi i sierioznych klimatów.
Nie podobaja mi sie tylko sarkastyczno prześmiewcze "klimakteria".
Ale z tym też potrafię sobie radzić, o czym Was zapewniam.
Nawet gdy lubie komentatora, to na pewno przyhamuję takie wycieczki - znaczy sarkazm, drwinę, uszczypliwość.
Zatem - na luz proszę i do następnego poczytania

Wierszyk jest na luzie. Nie wdzieram się nim na wyzyny i wiem to.
Aczkolwiek wiem też, że nie jest czymś, co wstyd pokazać publice.
Jestem na tyle leciwa, że czaem mi lotto, że komuś mój niż ambicjonalny
się nie podoba. Nie musi. Bo to jest mój prywatny dystans do powagi i sierioznych klimatów.
Nie podobaja mi sie tylko sarkastyczno prześmiewcze "klimakteria".
Ale z tym też potrafię sobie radzić, o czym Was zapewniam.
Nawet gdy lubie komentatora, to na pewno przyhamuję takie wycieczki - znaczy sarkazm, drwinę, uszczypliwość.
Zatem - na luz proszę i do następnego poczytania

