skazę białkową jeżeli miałem
to po kogel mogel
chłopskie myślenie
zwiększał kontyngent
czerwona wstążka
w czasie szeptanek
ponawlekała mnie
matka na rożańce
po Święty Jan nad ogrzmianą
ziemią przelewały się
chmury i jajka nad rzeką
dół od bikini chluśnięty w twarz
po kąpieli czarciego żebra
na roztajach wyżymany żal
tykało bujanie obrączek
przeciągany przez nogawki
starszego mężczyzny wiem
odmawianie zdrowaśkami daje czas
instynkt samozachowawczy
to kilka przemyśleń później
uroki
-
- Posty: 505
- Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
- Lokalizacja: Stolnica
Re: zadawanie uroków
między innymi. Kawał wiersza!witka pisze: ...
czerwona wstążka
podczas szeptanek
ponawlekała mnie
matka na rożańce
...
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: zadawanie uroków
Dzięki kolego.
Chyba w pewien sposób podinspirowałeś.

Chyba w pewien sposób podinspirowałeś.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
-
- Posty: 505
- Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
- Lokalizacja: Stolnica
Re: zadawanie uroków
... no to cała przyjemność kurna u mnie



-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: urokliwie
Rewelacja. A ta czerwona wstążeczka to przeciw urokom?
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: uroki
Uroki - odczynianie.
Bardzo oryginalna warstwa językowa.
----------
Kiedyś od starszego pana, gdzieś na zabitej dechami wsi, usłyszałam, że przepuszczał małe, chore świnki przez nocną koszulę panny młodej.
I że ozdrowiały.
Wiara czyni cuda.

Bardzo oryginalna warstwa językowa.
----------
Kiedyś od starszego pana, gdzieś na zabitej dechami wsi, usłyszałam, że przepuszczał małe, chore świnki przez nocną koszulę panny młodej.
I że ozdrowiały.
Wiara czyni cuda.
