ściśle według przepisu

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

ściśle według przepisu

#1 Post autor: Miladora » 04 lut 2012, 4:57

ściśle według przepisu

napiszę wiersz bo co
nie można
można

bóg i tak ma to w dupie
dla niego wiersze
to tylko
marny przykład istnienia
niereformowalnych

ora et labora
nie przewiduje wypinania
choć bóg się wypina
na wszystko
i dawno stracił kontrolę
nawet nad sobą

jako i my na wieki

amen

to zbyt wygodne
lepiej się kurwa obudź
a fizjologia i tak
zrobi swoje

z ideami

w każdym stanie
świadomości




Według "przepisu na wiersz awangardowy" Jacka Sojana.

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: ściśle według przepisu

#2 Post autor: P.A.R. » 04 lut 2012, 8:18

napiszę wiersz bo co
nie można
można

bóg i tak ma to w dupie
dla niego wiersze
to tylko
marny przykład istnienia
niereformowalnych

ora et labora
nie przewiduje wypinania
choć bóg się wypina
na wszystko
i dawno stracił kontrolę
nawet nad sobą

jako i my na wieki

amen

to zbyt wygodne
lepiej się kurwa obudź
a fizjologia i tak
zrobi swoje


z ideami

w każdym stanie
świadomości

ot i kwintesencja
kiedy laska nie chce się rozłożyć ...
a pies nagle stracił węch

czochrata

Re: ściśle według przepisu

#3 Post autor: czochrata » 04 lut 2012, 10:04

he,he...dobry! :ok:

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: ściśle według przepisu

#4 Post autor: Gloinnen » 04 lut 2012, 10:09

Miladora pisze:w dupie
Miladora pisze:lepiej się kurwa obudź
:lol:
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: ściśle według przepisu

#5 Post autor: P.A.R. » 04 lut 2012, 10:14

nic tylko pisać, gdy każdy znajduje coś dla siebie
bo przecież mało ważne, że jeno fragmentarycznie ...
:crach:

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: ściśle według przepisu

#6 Post autor: Qń Który Pisze » 04 lut 2012, 10:29

Trudno powiedzieć, Co Bóg miał na myśli mówiąc: "albowiem ostatni będą pierwszymi..."
Może chodziło mu o tych ostatnich na krawędziach wiary? Tych właśnie, którzy nie widzieli i nie uwierzyli? I właśnie ci, na dowód istnienia życia pozagrobowego, będą szli pierwsi w kolumnach do czyśca, a potem do raju, na zasadzie: "po drodze im było wstąpili do piekła"?
Fizjologia zrobi swoje, ale prawdopodobnie tylko z ciałem, któremu jest przypisana i niezastąpiona, ale czy jest w stanie oszukać duszę, pełną obaw i moralnych niepewności?
Stan świadomości jest nieustannie kontrolowany poprzez centrum wynagrodzeń i specjalną sekcję niekontrolowanych wyrzutów sumienia, która czyni nieliche zamieszanie w naszym świecie nakazów i przyjemności. :crach:
A jeżeli Boga wymyślili ludzie... ze strachu, to czy brak bojaźni usprawiedliwia niewiarę? Strachy przychodzą i odchodzą, weryfikując naszą niezłomność. Znane są przypadki odchodzenia od wiary i niespodziewany jej przypływ. Czy może stan wiary jest bezpośrednio podporządkowany realnym strachom, czy lękom, biorącym się z irracjonalnych przesłanek?

Strach jest jedną z najstarszych cech pierwotnych mających swe źródło w instynkcie przetrwania. To nic innego, jak określony zbiór emocji, pojawiający się w obliczu zagrożenia. Napinamy się wtedy wewnętrznie i szykujemy do walki, albo do ucieczki, "jeżąc" się podobnie, jak zwierzęta sierścią" :myśli:
Albo uciekamy do... pisania... wierszy, żeby po prostu strach polubić lub obdzielić nim innych :cha: i "wypróżniamy" się podświadomie z trosk i obaw, żeby zmiejszyć wagę ciała, czyniąc organizm mobilniejszy podczas ucieczki :cha:
Gdybyśmy mogli czyścić swoją pamięć, jak twardy dysk w komputerze, bylibyśmy z pewnością odważniejsi, ale tracilibyśmy sferę uczuć, która nieraz jest nie do zastąpienia nowym serwerem wraźeń... chociaż, trudno to wycenić i zdefiniować.

Każdy ma swój przepis na życie i na... wiersz i można nieraz przyswoić sobie przepisy od innych "kucharzy życia", ale to właśnie w człowieku, jak w tyglu, sprawdza się siła takich przepisów i ich trafny wybór, co nieraz objawia się zmorą błędnych wyborów lub jej faktycznym istnieniem, ale o takich tajemnicach kuchni nie jesteśmy skorzy opowiadać, dlatego wymyślono instytucję peelki, która bierze na siebie ciężar "wypróżnienia" :cha:
Podoba mi się ten tekst, bo duch nie śpi i ciało nie jest mdłe :beer: Coś się dzieje. Waha się - pewnie jest kobietą :rosa: :ok:
Ostatnio zmieniony 04 lut 2012, 13:30 przez Qń Który Pisze, łącznie zmieniany 2 razy.
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: ściśle według przepisu

#7 Post autor: Miladora » 04 lut 2012, 12:55

P.A.R. pisze:ot i kwintesencja
kiedy laska nie chce się rozłożyć ...
a pies nagle stracił węch
Przyznaję, PAReńku, że masz rzadką zdolność do wzbudzania we mnie śmiechu. :)
P.A.R. pisze:bo przecież mało ważne, że jeno fragmentarycznie ...
Ale z fragmentów można sobie czasem dopowiedzieć niezłą całość. ;)
czochrata pisze:he,he...dobry!
To zasługa Sojana. Dał dobry przepis, Czochratko. :)
Gloinnen pisze::lol:
Tak, wiem, wiem. Mało tego, wiedziałam od początku. :D
Qń Który Pisze pisze: można nieraz przyswoić sobie przepisy od innych "kucharzy życia", ale to właśnie w człowieku, jak w tyglu, sprawdza się siła takich przepisów
I właśnie w tym tkwi clou. Mamy możność wyboru. :)
Ale czasem na wybór wpływa także zwyczajna ciekawość, połączona z podjęciem wyzwania, czy się czemuś sprosta.
Ciekawość "kucharza", który otrzymuje składniki i postanawia upichcić z nich potrawę, by doznać nowych przeżyć. W tym przypadku traktuje to jako doświadczenie, a więc z pewnego, jakby naukowego, dystansu.
Sprawdzi się przepis, czy nie? Miesza więc i daje innym do spróbowania. ;)
Jacek Sojan w swoim "przepisie na wiersz awangardowy" podał z dużą dozą ironii wszystkie potrzebne składniki. A więc "boga" koniecznie z małej litery, "kurwę", "fizjologię", "stany świadomości", "wypinanie się na wszystko i wszystkich", no i w ten sposób, ponieważ lubię inteligentną ironię, sprowokował mnie do wypróbowania przepisu.
Zamieszałam więc w tym tyglu, po czym Jacek przyznał z niejakim zdziwieniem, że to ma sens. :)
A jeżeli inni także nieco sensu w tym odnajdują, to znaczy, że przepis się sprawdził.

Dziękuję wszystkim i miłego dnia. :) :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: ściśle według przepisu

#8 Post autor: ble » 04 lut 2012, 15:23

Jacka Sojana? No, to mamy wspołnych znajomych. Fajnie. Ach, Jacek, z nim zawsze jest nienudnie.

Podobnie jak w Twoim wierszu. Bunt załogi?
Pozdrawiam :rosa:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: ściśle według przepisu

#9 Post autor: anastazja » 04 lut 2012, 18:43

Miladorka - namieszałaś, zamieszałaś pięknie :tan:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

SamoZuo

Re: ściśle według przepisu

#10 Post autor: SamoZuo » 04 lut 2012, 22:05

Nie, coś mnie tu gryzie, chyba jednak przekaz...

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”