Poezją się nie nażresz,
szczególnie kiedy w lodówce
gaśnie światło.
Po omacku ciężko trafić do ust.
Zresztą do wargi przyszyty
niedopalony papieros, chociaż tytoń
dawno już zakwitł.
Trzeba doczekać poranka, z martwym
długopisem w dłoni.
Później wyjść i zadzwonić
do własnych drzwi.
Niestety, nikogo nie ma w domu,
więc pora zmielić wiersze i upiec
czerstwy chleb.
Poezją się nie nażresz,
ale przynajmniej nakarmisz łabędzie.
Ars poetica (kiełbasa)
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Ars poetica (kiełbasa)
Heh, dobry żart, Marcinie.
Jak ja rozumiem ten twój tekst.
Ten Twój wiersz.
Niesamowicie rozumiem, to co piszesz.
Przepraszam, że nie interpretuję, albo się nie odzywam.
Mam wrażenie, czasami, że musiałbym pisać o moim rozumieniu mojego pisania.
No żesz, papieros przyklejony do ust, a w lodówce mam nierozpakowana śląską i kawałek napoczętej szynki.
To mnie jakoś utrzyma, choćby i na jednej nodze.
A piszę piórem.
Jak ja rozumiem ten twój tekst.
Ten Twój wiersz.
Niesamowicie rozumiem, to co piszesz.
Przepraszam, że nie interpretuję, albo się nie odzywam.
Mam wrażenie, czasami, że musiałbym pisać o moim rozumieniu mojego pisania.
No żesz, papieros przyklejony do ust, a w lodówce mam nierozpakowana śląską i kawałek napoczętej szynki.
To mnie jakoś utrzyma, choćby i na jednej nodze.
A piszę piórem.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Ars poetica (kiełbasa)
Marcinie bardzo mi się podoba 

- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Ars poetica (kiełbasa)
Bardzo dobry wiersz, ze sporym dystansem, poczuciem humoru i jednocześnie zaangażowaniem.
Daje wiele możliwości interpretacji.
Krótko mówiąc - dzięki poezji można wejść w najbardziej ukryte zakamarki duszy.
Nie czyta ani nie pisze się jej łapczywie.
Pozdrawiam.
Daje wiele możliwości interpretacji.
Krótko mówiąc - dzięki poezji można wejść w najbardziej ukryte zakamarki duszy.
Nie czyta ani nie pisze się jej łapczywie.
Pozdrawiam.
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Ars poetica (kiełbasa)
Świetny wiersz.
Mam wrażenie, że pod lir nawet jest trochę wściekły, na to, że nie może się nażreć.
Z martwym długopisem w dłoni wychodzi, to znów wraca do siebie, ile w nim heroizmu. W efekcie i tak porządnie spożytkowane. Bardzo mi się podoba ironia. 
Mam wrażenie, że pod lir nawet jest trochę wściekły, na to, że nie może się nażreć.

