Witka, ja jestem grzeczna i nikogo nie obrażam.
Nie zauważyłam, żeby ktokolwiek pokusił się tu o interpretację.
Jak pod wieloma Twoimi, niestety.
Czasem pojedziesz liryczniej i prościej - wtedy są śmiałkowie.
Przynajmniej się staram.
Nie napisałam też, że to gniot.
Napisałam, że jesteś genialny albo efekciarski - tego nie wiem.
Troszkę Ci nerwy, chłopie, puściły.
Lanie za szczerość?
A rymowanki dla dzieci to inna bajka, że tak się wyrażę.
Bardzo Ci puściły, Witka.
I wyszło masło (jeśli sylaby przeczytasz odwrotnie).
Skąd biust?
Stoi jak wół -
pagórkowata tektoniczna.
Ogłoś konkurs na interpretację, będzie las rąk.
Mają już łatwiej - moja nietrafiona.
