z cyklu DOMY - IV
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
z cyklu DOMY - IV
Jeszcze chwila od tonę.
Nowa Atlantyda.
Przy schodach gliniany garnek, słodkie domowe wino,
żadne tam imiglikos, półsmak.
Patrzę jak kroisz ser na drewnianej desce. Mięta
i oregano; szafran - słońce schodzi niżej za wiązania dachu.
Błękitna żyłka wokół wskazującego palca.
Tamtędy podpływam, gdy śpisz na kanapie, z gazetą
na brzuchu, z nosem w okularach, w butach na wznak,
oddychasz.
Żeby cię objąć, dotknąć. Zidentyfikować ciało.
Nowa Atlantyda.
Przy schodach gliniany garnek, słodkie domowe wino,
żadne tam imiglikos, półsmak.
Patrzę jak kroisz ser na drewnianej desce. Mięta
i oregano; szafran - słońce schodzi niżej za wiązania dachu.
Błękitna żyłka wokół wskazującego palca.
Tamtędy podpływam, gdy śpisz na kanapie, z gazetą
na brzuchu, z nosem w okularach, w butach na wznak,
oddychasz.
Żeby cię objąć, dotknąć. Zidentyfikować ciało.
Ostatnio zmieniony 04 lut 2012, 10:25 przez ble, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: z cyklu DOMY - IV
Podoba mi się. Bardzo lubię takie klimaty, pachnące ziołami
nie wiem tylko czemu
może samo w butach
i jeszcze ta inwersja, nie za bardzo
ale jakby przenieść całe zdanie piętro niżej
Żeby cię objąć, dotknąć.
Zidentyfikować ciało.
brzmi dobrze
Pozdrawiam ciepło
nie wiem tylko czemu
to brzmi trochę nienaturalnieble pisze:w butach na wznak
może samo w butach
i jeszcze ta inwersja, nie za bardzo
Rozumiem, że uciekasz przed zbitką 3. czasowników,ble pisze:Ciało zidentyfikować.
ale jakby przenieść całe zdanie piętro niżej
Żeby cię objąć, dotknąć.
Zidentyfikować ciało.
brzmi dobrze
Pozdrawiam ciepło

Re: z cyklu DOMY - IV
a ja się trochę przeraziłam...ciało zidentyfikować...niestety,to kojarzy się zawsze ze snem wiecznym,wybacz 

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: z cyklu DOMY - IV
Lubię podobne obrazy. 
A z uwagami odnośnie "Ciało zidentyfikować" podpinam się pod Ala.
Jeszcze jedna mała uwaga:
- Tamtędy podpłynę, gdy śpisz - niezgodność czasów.
Konsekwencją "podpłynę" byłoby "gdy zaśniesz", ale w tym przypadku lepsze jest "podpływam, gdy śpisz".
Zresztą do wyboru.
"Zidentyfikować ciało" dla mnie jest odnalezieniem i odczuciem także swojego ciała.
Dobrego, Ble

A z uwagami odnośnie "Ciało zidentyfikować" podpinam się pod Ala.
Jeszcze jedna mała uwaga:
- Tamtędy podpłynę, gdy śpisz - niezgodność czasów.
Konsekwencją "podpłynę" byłoby "gdy zaśniesz", ale w tym przypadku lepsze jest "podpływam, gdy śpisz".

Zresztą do wyboru.
"Zidentyfikować ciało" dla mnie jest odnalezieniem i odczuciem także swojego ciała.
Dobrego, Ble

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: z cyklu DOMY - IV
ciut za bardzo uległaś wyliczaniu
gdyby nie to, ja uległbym Tobie
bez apelacji ...
gdyby nie to, ja uległbym Tobie
bez apelacji ...
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: z cyklu DOMY - IV
Al - na pewno zmienię 'ciało zidentyfikować' na 'zidentyfikować ciało' - tak było w pierwotnej wersji, a potem wydało mi się, że lepiej inaczej.
Ten cały zestaw 'w butach na wznak' jest bardzo ważny - czy w ten sposób nie powstaje bardzo realistyczny, plastyczny obraz mężczyzny - całościowy? Leży na wznak w butach na kanapie, okulary na nosie, gazeta na brzuchu, oddycha. Slowo oddycha jest ważne. 'Izidnetyfikować' mrozi słusznie Czochratą (pozdrawiam
), ma podwójne znaczenie (żartobliwe i tragiczne).
P.S. Te zioła też można czytać jak namaszczenie pod całun. Dopiero teraz to zauważyłam. Podświadomość.
Miladore - jeśli tak piszesz o czasach, to na pewno masz rację. Zmienię na 'podpływam'.
P.A.R. wyliczam z wielką czułością. Można by tak bez końca. Nie zauważyłeś?
Dzięki wszystkim za zajście
Ten cały zestaw 'w butach na wznak' jest bardzo ważny - czy w ten sposób nie powstaje bardzo realistyczny, plastyczny obraz mężczyzny - całościowy? Leży na wznak w butach na kanapie, okulary na nosie, gazeta na brzuchu, oddycha. Slowo oddycha jest ważne. 'Izidnetyfikować' mrozi słusznie Czochratą (pozdrawiam

P.S. Te zioła też można czytać jak namaszczenie pod całun. Dopiero teraz to zauważyłam. Podświadomość.
Miladore - jeśli tak piszesz o czasach, to na pewno masz rację. Zmienię na 'podpływam'.
P.A.R. wyliczam z wielką czułością. Można by tak bez końca. Nie zauważyłeś?
Dzięki wszystkim za zajście

Ostatnio zmieniony 04 lut 2012, 15:40 przez ble, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: z cyklu DOMY - IV
"spokojny" wiersz, płynie lekko aż do ostatniego mocnego akordu identyfikacji.
Bardzo dobry.
Pozdrawiam.
Bardzo dobry.
Pozdrawiam.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: z cyklu DOMY - IV
Przemyślałabym jeszcze ten opis, razi mnie aż trzykrotnie zastosowane "na"...ble pisze:na kanapie, z gazetą
na brzuchu, z nosem w okularach, w butach na wznak,
Pomiędzy "w butach" i "na wznak" przydałby się przecinek, bo inaczej czyta się, że niby to właśnie owe buty na wznak leżały...
Bardzo podoba mi się klimat wiersza i jego zmysłowość - to zawsze wychodzi Ci perfekcyjnie.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: z cyklu DOMY - IV
płynie łagodnie a końcówka...zaskakuje



z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów