Jack the ripper
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Jack the ripper
rozłażą się w szwach pomagam więc
dziwkom
odejść z zaułków Whitechapel
mojej chorej wyobraźni
nie one cierpią tylko ja
już dawno rozczłonkowany
na myśli dobre
takie sobie i złe
tych ostatnich najwięcej ostatnimi czasy
dlatego rozpruwam rwę
na strzępy
wywalam flaki
próbuję poskładać na nowo
wpychając we własne trzewia
najpiękniejsza prostytutka
śmierć
olała mnie i bez miłości zostawiła bez podpory
a ta do samego siebie wykrwawia mnie
z godności
będę żył niestety
to dlatego z litości odbieram życie
niespełnionym
dziwkom
odejść z zaułków Whitechapel
mojej chorej wyobraźni
nie one cierpią tylko ja
już dawno rozczłonkowany
na myśli dobre
takie sobie i złe
tych ostatnich najwięcej ostatnimi czasy
dlatego rozpruwam rwę
na strzępy
wywalam flaki
próbuję poskładać na nowo
wpychając we własne trzewia
najpiękniejsza prostytutka
śmierć
olała mnie i bez miłości zostawiła bez podpory
a ta do samego siebie wykrwawia mnie
z godności
będę żył niestety
to dlatego z litości odbieram życie
niespełnionym
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Jack the ripper
Gorzki, osobisty, przejmujący - to epitety, jakie nasuwają się natychmiast.
I jeszcze jeden - bolesny - rozdrapujący to co nie chce (nie może) się zagoić; ranę w duszy...
Jerzy, wrócę do tego wiersza, jak tylko nabiorę dystansu. Wart jest znacznie głębszego przemyślenia.
Serdecznie pozdrawiam
Lu
cia
I jeszcze jeden - bolesny - rozdrapujący to co nie chce (nie może) się zagoić; ranę w duszy...
Jerzy, wrócę do tego wiersza, jak tylko nabiorę dystansu. Wart jest znacznie głębszego przemyślenia.
Serdecznie pozdrawiam
Lu

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Jack the ripper
Bałem się odrobinę, że zostanie potraktowany zbyt dosłownie.
Zaklasyfikowany do wulgarnego miału.
Dziękuję, Lucia
Zaklasyfikowany do wulgarnego miału.
Dziękuję, Lucia

* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Jack the ripper
Powiem Ci, Alchemiku, że popadłeś w patos i histerię w tym wierszu.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Jack the ripper
Eee tam, Dorotko.
Patosu nie ma tu ani odrobiny.
Odczytujesz po swojemu, jak zwykle zresztą, za co Ciebie cenię.
Histeria?
No co Ty?
Nie potrafię histeryzować.
Może tym razem moje metafory są za trudne do odczytania.
Gorzko, to prawda, ale bez patosu i histerii.
Autoironia, co najwyżej, nie pomijając obaw.
Patosu nie ma tu ani odrobiny.
Odczytujesz po swojemu, jak zwykle zresztą, za co Ciebie cenię.
Histeria?
No co Ty?
Nie potrafię histeryzować.
Może tym razem moje metafory są za trudne do odczytania.
Gorzko, to prawda, ale bez patosu i histerii.
Autoironia, co najwyżej, nie pomijając obaw.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Jack the ripper
też tak sądzę... Kubo Rozpruwaczu

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Jack the ripper
Nie mam zamiaru dalej rozpruwać, Lucia.
Chwilowa słabość.
Wolę lirykę.
Chwilowa słabość.
Wolę lirykę.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Jack the ripper
Ale liryka nie może być stale.alchemik pisze: ↑28 sie 2017, 21:29Nie mam zamiaru dalej rozpruwać, Lucia.
Chwilowa słabość. Wolę lirykę.
Normą jest popadanie i w depresję, i manię, zwłaszcza u ludzi wrażliwych. Jasne, jest granica zdrowia i choroby. Co jest odwrotnością patosu: skromność, samoograniczanie się? A do histerii - spokój, równowaga, opanowanie, zimna krew i apatia. Śmiem twierdzić, że prawie same zalety. Ale niestety, tak się nie da żyć.tabakiera pisze: ↑28 sie 2017, 19:15popadłeś w patos i histerię
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Jack the ripper
Chciałam podkreślić - w tym wierszu.
Spraw osobistych nie oceniam pod tekstem.
Spraw osobistych nie oceniam pod tekstem.
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Jack the ripper
Gorzko, ale też sarkastycznie, takie autorozliczenie. Ciekawie wykorzystany motyw Kuby.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.