Dobrze. Wobec tegobiegnąca po fali pisze: ↑24 wrz 2017, 12:34Nie krępuj się, elka. Wszak ćwiczę charakter
za zamkniętymi drzwiami
za zamkniętymi drzwiami
za zamkniętymi drzwiami
... co i gdzie przegadałam?
Jeśli ktoś może usunąć duble, będę wdzięczna.
Jeśli ktoś może usunąć duble, będę wdzięczna.

- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
za zamkniętymi drzwiami
elka - to tylko moje odczucie. I trudno mi wskazać konkretne miejsca,
bo to Twój wiersz, Twoje emocje. Ty jedna wiesz, co i dlaczego
jest tutaj istotne.
bo to Twój wiersz, Twoje emocje. Ty jedna wiesz, co i dlaczego
jest tutaj istotne.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
za zamkniętymi drzwiami
Gdybym była złośliwa, to napisałabym, że nie było Ci trudno stwierdzić, że jest przegadany... a tak tylko mi smutno, że nie trafił.biegnąca po fali pisze: ↑24 wrz 2017, 13:14trudno mi wskazać konkretne miejsca,

Pozdrawiam.elka.
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
za zamkniętymi drzwiami
A kto powiedział, że nie trafił?
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
za zamkniętymi drzwiami
Gdyby trafił, to nawet z zamkniętymi oczami, wskazałabyś ''felerne'' miejsca, tak mi się przynajmniej wydaje...biegnąca po fali pisze: ↑24 wrz 2017, 14:20A kto powiedział, że nie trafił?

- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
za zamkniętymi drzwiami
Tu nie ma "felernych" miejsc. Tu jest tylko ciut za dużo powiedziane, marudo.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
za zamkniętymi drzwiami
Gdzie, pokaż mi to miejsce. Naprawdę chcę wiedzieć.biegnąca po fali pisze: ↑24 wrz 2017, 14:46Tu nie ma "felernych" miejsc. Tu jest tylko ciut za dużo powiedziane, marudo.
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
za zamkniętymi drzwiami
to ja powiemelka pisze: ↑24 wrz 2017, 15:04Gdzie, pokaż mi to miejsce. Naprawdę chcę wiedzieć.
elka pisze: ↑24 wrz 2017, 9:56wchodził do końca jakby nie było żadnej bariery
a przecież każdym gestem krzyczałam
że taka miłość boli <--w tych trzech wersach jest o wiele za dużo powiedziane, kawa na ławę, jak w sądzie
trudno sugerować czeggo sie pozbyć, najlepiej wchodził do końca bo zaraz piszesz, że wyszedł
nie słuchał dopóki nie wyszedł <--i tu jest świetnie biorąc pod uwagę następną linijkę
na spotkanie z kolegami
czekałam do rana
co godzinę ubierając
bardziej intensywny makijaż <-- makijażu sie nie ubiera, nawet ubieranie butów to regionalizm
dzisiaj znowu jest dobrze
wraca gdy tylko położę się do łóżka
chociaż zawsze śpię sama <--nareszcie pozwalasz czytelnikowi domyślać się, tworzysz obraz, w którym czytelnik sam dopowiada treść zdarzeń, jest dobrze, gdy on wraca w myślach PL-ki, gdy go fizycznie nie ma jednak, to PL-ka może swoje wyobrażenie kształtować, poprawiając oryginał
czasami wpadamy na siebie
pozwala mi wtedy
ogrzać zimne mieszkanie <--jakieś uzależnienie jest, relacja; ciekawe, to on pozwala na próbę
rozpalam więc szeptem każdą znaną tęsknotę
potem odpoczywam
w cieniu przydrożnych krzyży <--która jest zawsze skazana na niepowodzenie, znakomicie to nakreśliłaś
za zamkniętymi drzwiami
Leszku, a gdyby nie dopatrywać się w tym seksu, to co byś zobaczył/