W naszych zamknięciach z rzadka
odnajdujemy okienka. Złożone z mozaiki
półprawd.
Te kalejdoskopy witraży czasem
przemycają słońce.
Próbując je złapać do stłuczonych
słoików przecinamy palce.
Ale krew nic nie znaczy
zbyt rozproszona w lepkim
powietrzu.
Duszno, jednak nie wyjdziemy
na zewnątrz. Brak pewności
co do światła.
A przynajmniej w widzialnej warstwie
nocy.
Odleżenia
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Odleżenia
Bardzo dobry, Marcinie. Stworzyłeś genialny klimat.
Niepewność, strach. To się czuje.
Niepewność, strach. To się czuje.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Odleżenia
Mam wątpliwości, czy takie mozaiki z półprawd warto składać, warto odnajdywać. To tylko kamuflaż, momentami nadzieja, wiem. Półprawda to całe kłamstwo, a te wszystkie zamknięcia, drogi, które nieświadomie odcinamy są ich częścią i to tkwi w głowie peela. Bardzo trudno mu wyjść na zewnątrz, zdobyć się na odwagę i wywalić w cholerę te wszystkie traumy, lęki i kłamstwa, a tylko tak może wyleczyć się z odleżyn, popatrzeć w słońce, znaleźć światełko.
Dobry wiersz.
Dobry wiersz.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Odleżenia
Dobre. Trzeba się więc chyba zanurzyć
w niewidzialne warstwy nocy:)
w niewidzialne warstwy nocy:)
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Odleżenia
Marcinie, wlazł mi po skórę, aż mam gęsią skórkę
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia