Wiadomo komu.

[Karma]

Raczej o smokach.

[gal.a]

JA go uważam za gniot.

Nie zgadzam się.

Kula która dosięga serca nie musi być ze złota, ale musi mieć odpowiednią siłę rażenia.
I ten wiersz przez swoją wymowę ma jak najbardziej odpowiednią moc.
Uderza, nie przekraczając granicy smaku. Są emocje, ale nie walą ślepo gdzie popadanie.

To jest dobry wiersz.

[Karma]

Potem się dziwicie, że ja aroganckie bydle i się żalicie, że taki jestem.
Jak ja wypluję zaledwie coś, co mnie gryzie i Wy mówicie, że to nawet niezłe.

Heh, chociaż to może przez to? Że nie myślę co chcę powiedzieć, tylko po prostu to mówię?
Że nie kombinuję, żeby coś ukryć, tylko koniecznie chcę wyrazić swoją irytację?
Coś może w tym jest, że jak się pisze sercem nie rozumem, to idzie samo przez się. Nie trzeba kombinować.

Z drugiej strony, zawsze piszę sercem a nie zawsze mam jakieś takie ale, jak w tym wypadku.
No nie lubię tego tekstu, może ze względu na wymowę. A może jestem mniej arogancki, niż myślałem.

Dzięki.

[Nula.Mychaan]

Marcin, wiersz jest całkiem niezły, w sumie trochę wyładowanie frustracji.

[Karma]

W sumie trochę tak. A co Ty po imieniu do mnie, jak ja Twojego nie znam? :P

[Nula.Mychaan]

Sorki, ale już rozmawialiśmy, że się znamy nie od dziś, ale jak Ci to przeszkadza,
to mogę zwracać się po nicku, swoje imię też Ci podałam. Anka jakby co.
W sumie to trochę poczułam się jak gówniara.

[Karma]

Proszę Cię - przecież ja tak w żartach tylko, nie przesadzaj z tą gówniarą
Nie zapamiętałem po prostu, ja mam cholernie krótką pamięć. Teraz sobie gdzieś zapiszę, także luz.
A co do - sporo ludzi się do mnie po imieniu zwraca, a ja nie kojarzę - trzeba mi wybaczyć i już.
I jakoś zaakceptować - z jednym z lepszych kumpli np. zapoznawałem się podobno około 8 razy

[Nula.Mychaan]

Spokojnie, nie należę do fochliwych, po prostu mnie zaskoczyłeś.
Jednym słowem dobra pamięć, tylko diabelnie krótka
Spoko, nie było sprawy

[Karma]

Wiesz - ja się kładę spać, pomyśle sobie o czymś i za sekundę nie mogę sobie przypomnieć co to było.
Serio - sekundę! Także ten. Cześć Ania :P

[alchemik]

Wiadomo, że Anka, Anula.
Nie rozumiem jak mógł cię nie zapamiętać z Wrzeszcze.

Ale to ten typ. Ceni własne, różowe.
post121242.html#p121242