bezpieczna jazda

[tetu]

nie godzę się na bezpośrednią wymianę płynów
już dawno przestałam myśleć w ten sposób
mam olej w głowie i parę pomysłów
na przedłużenie

stanu konta nie tykam wolę zadbać
o wygląd niż tłumaczyć mezalians z tobą
poziom wilgoci oceniam sama
pytasz skąd pewność

jestem kobietą dojrzałą
mam olej

pod maską

[witka]

Mercedes daj się przejechać - żartowałem.
Na spacer z dzieczyną tylko Ukrainą,

https://www.google.pl/search?q=rower+uk ... wALDo6TgDw

[tetu]

i tyle?
spoko znam się

[alchemik]

Bardzo dobry wiersz, tetu,, metaforą idący w egzystencjalizm i obronę kobiecej intymności, świadomości w dojrzałości.
Świetnie to zmetaforyzowałaś.

Pozwól jednak na jedną poprawkę.
Jako czytelnik widzę trochę z boku.

Powtarzasz mam olej.
To źle wybrzmiewa dla formy, choćby była wolna.

W przedostatnim wersie napisałbym sprawdzam olej

Wyglądałoby to tak

nie godzę się na bezpośrednią wymianę płynów
już dawno przestałam myśleć w ten sposób
mam olej w głowie i parę pomysłów
na przedłużenie

stanu konta nie tykam wolę zadbać
o wygląd niż tłumaczyć mezalians z tobą
poziom wilgoci oceniam sama
pytasz skąd pewność

jestem kobietą dojrzałą
sprawdzam olej

pod maską


Niewiele tej zmiany, ale jakże wiele dla wiersza.
Przyjmij to ode mnie w darze.
Ja naprawdę umiem czytać i przewidywać, co autor chciał przekazać.

Jurek

[tetu]

Jerzy, bardzo doceniam co napisałeś "mam olej" powtórzyłam świadomie. Kobieta pod każdym względem dojrzała musi mieć pewność, nie może sobie pozwolić na sprawdzanie, dlatego wybacz, ale "sprawdzam olej" ujmuje tutaj tej pewności. Tak czuję. Bardzo dziękuję za chwilę z wierszem, aczkolwiek postaram się zrozumieć Twój tok myślenia.

[alchemik]

Chciałabyś mieć pewność?
Wybacz, ale bez sprawdzania nie ma pewności, tylko kłopoty z ubezpieczalnią.
Piloci w samolocie, zanim wystartują sprawdzają wszystkie systemy.
To mój tok myślenia, dotyczący dojrzałości.

[alchemik]

Tetu, czy byłaś już komentatorką miesiąca?
Nie pamiętam.
Ale uważam, że powinnaś być.
Nie mam obecnie bezpośredniego wpływu na wybór kandydatów.
Działam pośrednio.

i lepiej, żeby liczono się z moim zdaniem.

[jaguar]

Pojechałaś, tetu, no to jest, po prostu, super!

[tetu]

Chciałabym, chciała;)
Ok Jerzy pomyślę, tyle tylko że ona sprawdziła dawno i to wystarcza, wie, a teraz mocno stąpa po ziemi. A piloci sprawdzają, a i tak zdarzają się wypadki, nie ma reguły.

[tetu]

Baś, thanks

Byłam, byłam Jerzy, totalna amnezja Cię dopadła