z czasów kiedy kino jeszcze dojeżdżało do Mycowa
wtedy to pytany o najświeższą pozycję repertuaru Wasyl
złamał pierwszy przepis kuchni regionalnej opartej na zacierkach
i w tej części Grzędy Sokalskiej został prekursorem kateringu
https://pl.pinterest.com/pin/298645019029878320/
sos na Pacyfiku
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
sos na Pacyfiku
Ostatnio zmieniony 13 lut 2018, 13:56 przez witka, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
sos na Pacyfiku
Witka - liryczny kronikarz peryferii:)
Ale z uśmiechem tutaj w kuchni skojarzeń.
Ale z uśmiechem tutaj w kuchni skojarzeń.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
sos na Pacyfiku
No pytali się go co grają, nie przyszedł z pustymi rękoma.
Większość dopiero w czasie projekcji połapała się w jadłospisie.
Na moim pierwszym filmie schowałem się przed pociągiem u mamy pod spódnicą.
Większość dopiero w czasie projekcji połapała się w jadłospisie.
Na moim pierwszym filmie schowałem się przed pociągiem u mamy pod spódnicą.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
sos na Pacyfiku
Historia kina...gdziekolwiek. A smaczki są.
Pozdro.
Pozdro.
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
sos na Pacyfiku
Kurcze Witka, uświadomiłeś mi że jestem stara jak węgiel, kurcze ja też pamiętam takie kino
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia