Spacer Mariacką
Kolejny spacer Mariacką
na chwilę rozbłysło zalśniło
w kryształach
grudniowe spojrzenie na bazylikę
komary w lodowych okowach zachowały się
ale jeno te zatopione w bursztynie
to moje kolejne przywitania ze starymi znajomymi
duchami patrycjuszy z przedproży
- witaj waść a jak tam twoja białogłowa?
- ach waszmości stolica i te dworskie sprawy
- kartacz waści urwał nogę? psiekrwie krzyżacy
- tak jakby ale nie mogę dłużej zostać - kapeluszem zamiatam
- uszanowanie
znowu zwierciadła witryn
nie spoglądam w głąb przez odbitego w nich trójnoga
na most chlebowy nad Radunię
kuśtykam z mozołem
jeszcze raz sprawdzić
czy aby z tą kłódką to po prawdzie
może przypadkiem
czegoś tam
nie dopatrzyłem?
spacer Mariacką po grudzie
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
spacer Mariacką po grudzie
Ostatnio zmieniony 08 gru 2017, 19:46 przez alchemik, łącznie zmieniany 1 raz.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
spacer Mariacką po grudzie
Wiersz stylizowany na rozmowę ze sobą samym i duchami.
Bardzo taki - wysiłkowy. Chyba lepsza byłaby wersja prozatorska i dodanie tego, co czytelnik musi odgadywać. Oczywiście to tylko moje widzenie.
Jako część cyklu, zderza w czasie różne rzeczywistości peela na tej samej ulicy. Ciekawy pomysł. Swoista kronika podmiotu.
Pointa bardzo kolokwialna stanowi językowy kontrast do poetyckiego stylu początku.
Uwiera czytanie:
Pozdrawiam.
Bardzo taki - wysiłkowy. Chyba lepsza byłaby wersja prozatorska i dodanie tego, co czytelnik musi odgadywać. Oczywiście to tylko moje widzenie.
Jako część cyklu, zderza w czasie różne rzeczywistości peela na tej samej ulicy. Ciekawy pomysł. Swoista kronika podmiotu.
Pointa bardzo kolokwialna stanowi językowy kontrast do poetyckiego stylu początku.
Uwiera czytanie:
Nie dlatego, że żal podmiotu, bo to zupełnie odrębna emocja, ale podwójne nie.alchemik pisze: ↑06 gru 2017, 19:39nie spoglądam na nie i odbitego w nich trójnoga
Pozdrawiam.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
spacer Mariacką po grudzie
Mylisz. Ewo, kolokwializm wyrażeń w puencie z archaizmami.
Ciekawe, że większość kolokwializmów bierze się z archaicznych stron języka.
Można odmieniać na one lub na nie (fonetycznie nije). Użyte po przyimku nie, a więc całkiem prawidłowo uwspółcześnia jednak wymowę po rozmowach z duchami. Wracamy wszak do współczesnych witryn wystaw.
Mógłbym też napisać owe, ale czy nie uważasz, że to byłoby jednak archaizowanie na siłę?
W tym wysilonym wierszu.
Dziękuję, że zajrzałaś.
I dziękuję za krytyczną analizę, Ewo.
Odpowiadam tak jak odpowiadam, nie dlatego że się z Tobą nie zgadzam, tylko dlatego że już wcześniej to przemyślałem.
Dziękuję raz jeszcze
Jurek
A jednak za Twoją radą usunę owe nie.
Wystarczy w nich. Zmniejszę redundancję.
Ciekawe, że większość kolokwializmów bierze się z archaicznych stron języka.
Tylko że to nie jest podwójne zaprzeczenie, które mogłoby być też narzędziem poetyckim. Jest jedno zaprzeczenie i zaimek pochodzący od ona.eka pisze: ↑08 gru 2017, 19:16Uwiera czytanie:
alchemik pisze: ↑
06 gru 2017, 19:39
nie spoglądam na nie i odbitego w nich trójnoga
Nie dlatego, że żal podmiotu, bo to zupełnie odrębna emocja, ale podwójne nie.
Pozdrawiam.
Można odmieniać na one lub na nie (fonetycznie nije). Użyte po przyimku nie, a więc całkiem prawidłowo uwspółcześnia jednak wymowę po rozmowach z duchami. Wracamy wszak do współczesnych witryn wystaw.
Mógłbym też napisać owe, ale czy nie uważasz, że to byłoby jednak archaizowanie na siłę?
W tym wysilonym wierszu.
Dziękuję, że zajrzałaś.
I dziękuję za krytyczną analizę, Ewo.
Odpowiadam tak jak odpowiadam, nie dlatego że się z Tobą nie zgadzam, tylko dlatego że już wcześniej to przemyślałem.
Dziękuję raz jeszcze


Jurek
A jednak za Twoją radą usunę owe nie.
Wystarczy w nich. Zmniejszę redundancję.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
spacer Mariacką po grudzie
Tu są archaizmy?alchemik pisze: ↑06 gru 2017, 19:39czy aby z tą kłódką to po prawdzie
może przypadkiem
czegoś tam
nie dopatrzyłem?
+++++++++++++++
Co do partykuły i zaimka w jednej postaci, czyli: nie. Sądzisz, że odczytałam dwa razy zaprzeczenie?:)
Chodziło mi o stylistyczne, niezgrabne dublowanie tego samego zapisu dla dwóch różnych desygnatów tak blisko siebie, w jednym wersie.
Ale widzę, że zmieniłeś. No i lepiej:)
Sorry za przymiotnik: wysilonym. Naprawdę to tylko odniosłam wrażenie, że ciężko Ci się go pisało ze względu na treść. Tyle.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
spacer Mariacką po grudzie
A jednak archaizm, choć nieco kolokwialny.
Patrycjusze lub szlachta powiedzieliby jistnie, albo i prawdziwie, bo i to wyrażenie funkcjonowało.
Funkcjonowało również wyrażenie po prawdzie.
I funkcjonuje do dziś jako pewien kolokwializm.
Choć ja, akurat, nie uznałbym go za taki.
Dlatego nie użyłem słowa naprawdę albo prawda.
Patrycjusze lub szlachta powiedzieliby jistnie, albo i prawdziwie, bo i to wyrażenie funkcjonowało.
Funkcjonowało również wyrażenie po prawdzie.
I funkcjonuje do dziś jako pewien kolokwializm.
Choć ja, akurat, nie uznałbym go za taki.
Dlatego nie użyłem słowa naprawdę albo prawda.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
spacer Mariacką po grudzie
Nie zauważyłam, mea culpa, roli archaizacji fragmentów w kursywie (waść, białogłowa, waści, psiekrwie).
Starzy znajomi, więc podmiot jest ruchomy w czasie.
A widzisz, dobrze że tak nakierowujesz:)
Ale wyrażenie przyimkowe po prawdzie jest w użyciu współczesnych Polaków. Z lekka może anachroniczne, ale nie archaiczne.
Starzy znajomi, więc podmiot jest ruchomy w czasie.
A widzisz, dobrze że tak nakierowujesz:)
Ale wyrażenie przyimkowe po prawdzie jest w użyciu współczesnych Polaków. Z lekka może anachroniczne, ale nie archaiczne.