georga gendustilu awuana -truptyk

[WHITE RAVEN]

bity na cztery kuce
zamknięty w jednej podkowie
samorodek grzechu
wypełza z pod chmary obowiązków
nawet klapką ich nie capniesz

moje dzieci ...
niechaj umrę w koronie
oplutej przez szmatławce
zboczę okiem w jądro nieważkości
ocalę umysły skołatane kadzidłem
przygniecione mirrą
złoto pod drodze demony wykradły

jestem Nuhu
mały duszek z gniazda na Zachodzie
byleby pot nie przeorał czoła
bo klamka nawet nie zapadła
wyrwali ją chłopcy z playmisia
będzie dobrze
sokoła też wystrugałem
z drewna
został na Malcie